Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co to ta aborcja?

Wojciech Andrusiewicz
Czy aborcja ratuje życie? Niektóre środowiska twierdzą, że tak. I z takim hasłem na ustach przeszły ostatnio w ulicznym marszu. Kara śmierci też ratuje czyjeś życie, ale jakoś w jej obronie zwolennicy aborcji nie występują.

To wydaje się takie proste, że aż banalne. Mówię o prawie do aborcji. Wszak to tak łatwo dyskutować na ten temat, przy kawie, herbacie, piwie z chipsami. Mówimy o jakimś tam zabiegu, który ma taki wpływ na nasze życie, jak kuracja na obolałe plecy. Łyk piwa i kolejny argument. Potem być może na marsz z hasłem „moja macica - moja sprawa” albo „twoja macica - twoja sprawa”. To takie trywialne. Nawet poszedłbym dalej, „twoja ręka, noga, ucho, oko - twoja sprawa”. Nie, tak dyskutować już nie można, bo to ponoć zbytnie uproszczenie. A mnie się wydaje, że tak nie można dyskutować, bo przecież mamy ucho, oko, rękę i nogę i wiemy, jaka to będzie strata dla naszego życia. Większość z dyskutantów, zwolenników aborcji, szerzy zaś swoją argumentację, nie mając pojęcia, czym jest rodzicielstwo. Głoszą prawo do usuwania małego życia, bo go nie znają, bo jest im obce, bo nie wiedzą, co znaczy być matką czy ojcem. To takie proste powiedzieć na jednym wydechu: jak płód okaże się chory, to trzeba go usunąć. A zastanawiałeś się kiedyś człowieku nad tym zdaniem na wydechu, obserwując na monitorze ruchy tego płodu, Twojego jakby nie było dziecka. Uwierz: to przestaje być proste i oczywiste. I zanim rozpoczniesz dyskusję o tym, czy aborcja ratuje życie, zrób w życiu jedną rzecz: spójrz na monitor USG, kiedy to Ty jesteś odpowiedzialny za widoczne na nim życie.

Ten tekst nie ma piętnować kogokolwiek za dokonanie aborcji, bo taka decyzja zawsze jest jakimś dramatycznym wyborem i nie mnie wnikać w podstawy takiej decyzji. Przestańmy jednak prowadzić dyskusję o aborcji, jakby prawo do niej było kolejnym prawem po prawie do wolności wypowiedzi. I zastanówmy się, co by było, gdybyśmy w marszu pod nośnym hasłem „Aborcja ratuje życie”, usłyszeli proste pytanie swojego dziecka: mamo, tato, to co to jest ta aborcja?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski