Musimy dostrzegać kontrast, różnicę. Musimy poczuć ból upadku, aby docenić wartość tego, co pozytywne. Tylko dzięki kryzysom gospodarki są w stanie się rozwijać. Kryzys oczyszcza z tego, co złe, niedomagające, przestarzałe, niewydajne. Pozwala znaleźć rozwiązania, które są nowoczesne, lepiej wykorzystujące zasoby, lepiej zaspokajające potrzeby.
Gdyby nie kryzysy gospodarcze, łącznie z tym największym w latach 30. XX wieku, świat wyglądałby zupełnie inaczej. Poziom życia byłby o wiele niższy niż jest obecnie, a ilość nowych rozwiązań i dóbr, z których mamy możliwość korzystać, byłaby zdecydowanie niższa.
Kryzysu nie należy się bać, tylko z nim walczyć szukając dróg wyjścia. Obecny kryzys gospodarczy w Europie nie jest czymś złym. Zmusza do refleksji, niszczy utarte schematy i układy, buduje nowe rozwiązania. Jest bolesny, dla wielu osób nawet bardzo. W czasie świąt Wielkiej Nocy należy jednak mieć nadzieję i wiarę w to, że te nawet bardzo bolesne przeżycia pozwolą nam lepiej żyć i docenić to, co pozytywnego nas spotka w przyszłości.
W tym świątecznym okresie życzę każdemu mojemu czytelnikowi zmartwychwstania. Życzę, by negatywne doświadczenia i przeżycia nas nie załamywały, tylko pozwoliły wejść na nowy, lepszy poziom życia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?