Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gm. Konstantynów. Jednej nocy dwukrotnie wpadł w ręce policji

DS
KWP Lublin
23-letni mieszkaniec gm. Konstantynów jednej nocy dwukrotnie wpadł w ręce policjantów. Kierowca, który, jak się okazało, niszczył samochodem uprawy, miał ponad dwa promile alkoholu.

- Do zdarzenia doszło we wtorek w nocy na terenie gminy Konstantynów. Przed godziną 22:00 dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie z treści którego wynikało, że w miejscowości Wiechowicze, nietrzeźwy mężczyzna niszczy samochodem uprawy zgłaszającego. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol policji. Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Gdy dojechali do sprawcy, jego audi zawiesiło się na polu, natomiast siedzący za kółkiem 23- letni mieszkaniec gm. Konstantynów na widok policjantów udawał, że śpi - informuje Barbara Salczyńska - Pyrchla z bialskiej policji.

Badanie wykazało, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania. Po wykonanych czynnościach mężczyzna został zwolniony.

- Po północy policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie dotyczące tego samego mężczyzny. Z relacji zgłaszającego wynikało, że 23-latek, tym razem wsiadł za kółko transportera, który pozostawiony mu został do naprawy. Jadąc w kierunku miejscowości Gnojno uderzył w tył jadącego przed nim vw polo.Podróżujący drugim samochodem mężczyźni oświadczyli, że kierowca transportera po zdarzeniu nie zatrzymał się, tylko pchał ich auto przez około 200 metrów. Po tym odjechał z miejsca zdarzenia - dodaje Barbara Salczyńska - Pyrchla.

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu. W środę usłyszy zarzuty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski