Co miał do tego Młynarski? Nie powiem, chciałam tylko sprostować błąd filmowców. Idźcie sami do kina. „Młynarski: Piosenka finałowa” to pełnometrażowy dokument, w którym wypowiedzi artysty przeplatają się z opowieściami jego rodziny i przyjaciół. Był piekielnie inteligentny, błyskotliwy, wymagający, geniusz - przyznają wszyscy zgodnie. Z konkretu umiał zrobić metaforę (Przyjdzie walec i wyrówna). Wymyślił piosenkę publicystyczną (Hotel Europa) i reportaż śpiewany (Jesteśmy na wczasach). Jego utwory to miniaturowe powieści, mądre, głębokie i zabawne, lepiej opisujące peerelowską rzeczywistość niż całe góry książek. Mogę ich słuchać bez końca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?