Żeby była jasność: nie podoba mi się zwyczaj chodzenia w niedzielę całymi rodzinami do centrów handlowych. Nie uważam tego za dobry sposób spędzania wolnego czasu. Wolę rower, grę w piłkę, czy rozmowy przy kawie w domowej kuchni.
Skoro ja tak lubię, to czy wszyscy muszą tak postępować? Skoro mnie się coś nie podoba, to czy wszystkim też musi się nie podobać? Zapewne tak, zakażmy więc i nakażmy, co mają robić.
Dyskusja na temat zakazu handlu w niedzielę, znów pokazuje jak cennym dobrem jest wolność. Jak wciąż trzeba o nią walczyć i jak łatwo znaleźć tysiące mądrych argumentów, aby uzasadnić jej ograniczenie. Dlaczego wciąż tak wiele osób myśli, że jego punkt widzenia jest najlepszy? Dlaczego wciąż próbujemy go narzucać innym? Czy handel w niedzielę komuś szkodzi? Czy jest szkodliwy dla gospodarki? Czy jest szkodliwy dla osób pracujących w tym czasie? Czy oznacza czyjąś dyskryminację?
Nie, wręcz przeciwnie. Kodeks pracy zapewnia odpowiednią ochronę pracownikom, którzy za pracę w niedzielę mają inny wolny dzień, albo wyższe dodatkowe wynagrodzenie. I większość z nich nie narzeka na takie rozwiązanie. Właściciele sklepów też są zadowoleni z możliwości dłuższej obsługi klientów. Dostawcy towarów również nie mają nic przeciwko.
Komu więc to przeszkadza? Uszczęśliwiaczom na siłę. Takich uszczęśliwiaczy jest wciąż pełno wokół nas. Nie dajmy się im zwieść, bądźmy czujni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?