MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Historyczny moment dla klubu i miasta. Koszykarze Startu Lublin po raz pierwszy w historii zagrają w Lidze Mistrzów

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
- To historyczna chwila dla lubelskiej koszykówki – tak decyzję FIBA o przyznaniu Startowi Lublin miejsca w fazie grupowej Champions League komentuje prezes klubu, Arkadiusz Pelczar. 15 lipca w Genewie poznamy przeciwników wicemistrza Polski.

Na piątkową decyzję Międzynarodowej Federacji Koszykówki wyczekiwały dwa polskie kluby, które zgłosiły chęć gry w Lidze Mistrzów. Miejsce w fazie grupowej FIBA przyznała tylko Startowi, natomiast Anwil Włocławek o prawo gry powalczy w kwalifikacjach.

- Znaleźć się wśród tak znanych marek i od razu zagrać w fazie grupowej, to ogromne wyróżnienie. A zarazem ogromne wyzwanie. Jeszcze nigdy drużyna z Lublina nie grała w Champions League

– mówi Arkadiusz Pelczar.

- Jest to nagroda dla wszystkich ludzi, którzy pracowali i pracują przy koszykówce. Dla pracowników klubu, trenerów, zawodników, a także sponsorów. Wszyscy przez lata tworzyli lubelską koszykówkę i dzisiaj dostaliśmy za to nagrodę – dodaje prezes Startu.

Występy w fazie grupowej Champions League, to wielka promocja dla klubu oraz miasta. 15 lipca poznamy grupowych przeciwników Startu, ale już dzisiaj możemy być pewni siedmiu meczów w hali Globus ze znakomitymi europejskimi drużynami. - To przełoży się na zainteresowanie miastem i regionem. FIBA bardzo poważnie traktuje i dba o komunikację, promocję i całe rozgrywki. Dlatego jesteśmy dumni, że będziemy mogli w nich występować – przyznaje Pelczar.

Wszystkie mecze fazy grupowej będą transmitowane przez telewizję. Losowanie obsady grup odbędzie się w Genewie i do Szwajcarii udadzą się prezes oraz trener David Dedek. - Przed losowaniem nie mamy życzeń. Ciężko powiedzieć z kim chcielibyśmy grać, a z kim nie. Może będziemy mieli trochę szczęścia w losowaniu, ale na pewno łatwo nie będzie. My dopiero zaczynamy przygodę z Champions League, a są tam potężne organizacje, doświadczeni ludzie i kluby dysponujące wielkimi budżetami. Ale postaramy się pokazać z jak najlepszej strony i wypromować siebie, Lublin oraz województwo – zapewnia prezes „czerwono-czarnych”.

Zobacz jak tańczyły piękne cheerleaderki Startu Lublin podcz...

Będąc już pewnym gry w Lidze Mistrzów, klub może finalizować rozmowy z zawodnikami zagranicznymi. Gra w europejskich pucharach umożliwia Startowi zakontraktowanie nawet sześciu obcokrajowców. - Mamy taką możliwość, ale nie wiem czy z niej skorzystamy. Może dobierzemy jeszcze jednego dobrego Polaka. Rozmowy z zawodnikami były prowadzone na różnych etapach, ale czekaliśmy na oficjalną informację FIBA. Dzisiaj się pojawiła, więc trener Dedek będzie konkretyzował rozmowy z graczami, których widzi w swojej drużynie – mówi Pelczar.

Przypomnijmy, że w Starcie zostali Mateusz Dziemba, Kacper Borowski, Roman Szymański, Damian Jeszke oraz wychowankowie, Bartłomiej Pelczar i Tymoteusz Pszczoła.

- Oni są autorami tego sukcesu i chcemy, żeby mieli szansę ten sukces skonsumować. Gra w europejskich pucharach jest największą nagrodą dla koszykarza, który uzyska dobry wynik. Stąd decyzja o ich pozostaniu w Lublinie. Wiedzieli, że będą mieli szansę gry w Europie i że taka okazja może się już więcej nie powtórzyć

– uważa Pelczar.

Gra w Champions League dla lubelskich koszykarzy będzie wyzwaniem sportowym. Natomiast dla klubu oznacza wyzwanie finansowe oraz organizacyjne. Start ma doświadczenie z udziału w europejskich rozgrywkach młodzieżowych. - Wiele nam także podpowiada i dzieli się swoją wiedzą Arek Lewandowski z Anwilu Włocławek (prezes klubu – red.). Opowiadał, jak to może wyglądać. Na pewno wiele będziemy musieli się nauczyć, ale właśnie po to się pracuje, żeby robić takie rzeczy – podkreśla Arkadiusz Pelczar.

Prezes Startu podkreśla również, że na decyzję FIBA wpływ miały dobre opinie o klubie wyrażone przez prezesów Polskiego Związku Koszykówki, Grzegorza Bachańskiego i Radosława Piesiewicza oraz władze miasta. - FIBA zawsze robi wywiad o drużynie. Sprawdzają, na jakim poziomie organizacyjnym jest klub, pytają o zdanie prezesów związku i ligi. Dzięki Markowi Lembrychowi, prezesowi Lubelskiego Związku Koszykówki, mieliśmy w Lublinie wiele międzynarodowych imprez, które zawsze były wysoko oceniane. Nominacja do fazy grupowej Champions League jest właśnie nagrodą za całokształt – potwierdza Arkadiusz Pelczar.

Mecz koszykarzy Startu Lublin, to także występy cheerleadere...

Oni zdobyli wicemistrzostwo Polski dla Startu Lublin. Zobacz zdjęcia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski