Od czasu do czasu pojawi się jakaś interesująca informacja z gospodarki - a to deficyt państwa rośnie do niespotykanych rozmiarów, a to maleje bezrobocie, a to Polacy chcą pracować dłużej, a to maleją inwestycje podmiotów prywatnych. Wszystko to jednak jest spokojne i przemyka przez nasz umysł równie szybko jak kolejne dni sierpnia.
Proszę się jednak nie martwić, już za chwilę rozpocznie się wrzesień. A z nim do swoich obowiązków wrócą politycy, dziennikarze i widzowie. Zaczną się spory, kłótnie, wzajemne oskarżenia, konferencje prasowe, oświadczenia, przemówienia, uchwały, ustawy, decyzje. Znów będzie co komentować, zgadzać się lub przeciwstawiać. Emocje, które razem z nami odpoczywają, korzystając z ciepła promieni słonecznych, ożyją z nową siłą. Poczujemy się usatysfakcjonowani lub wściekli, będziemy gorąco popierać lub zaciekle krytykować. To wszystko już za chwilę.
Z jednej strony, z mojego punktu widzenia, to czas wyczekiwany. Łatwiej będzie co tydzień komentować jakieś bieżące wydarzenia. Odnosić się do konkretnych sytuacji i decyzji. Z drugiej strony jednak już się boję. Przeszywają mnie dreszcze na myśl, ile jeszcze można narobić szkód, ile ludzi skłócić, ile pieniędzy zmarnować…
Cieszmy się więc tym końcem wakacji, tymi ostatnimi dniami sierpnia, na następne trzeba bowiem czekać niemal cały rok, a nie będzie to rok łatwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?