Lubelskie na Dobre! Wyrusz z nami w podróż po magicznej Lubelszczyźnie. Przyłącz się do naszej akcji!

Do naszego projektu zapraszamy wszystkich. Będziemy Państwa pytać o pomysły, problemy, marzenia. W każdym kolejnym miesiącu chcemy rozmawiać na inny temat. Na każdy z nich zorganizujemy debatę prowadzoną przez dziennikarzy „Kuriera”, spotkanie na żywo transmitowane online na stronach głównych „Kuriera Lubelskiego” oraz serwisów Naszemiasto.pl w województwie lubelskim, a także w naszych mediach społecznościowych. W dyskusjach wezmą udział zaproszeni przez nas goście.

W każdym piątkowym wydaniu gazety i na naszej stronie internetowej znajdą Państwo kolejne odcinki Lubelskiego na Dobre!: relacje z debat, wywiady, rozmowy, istotne informacje.

Będziemy rozmawiać o środowisku, rolnictwie, zdrowiu, seniorach, opiece społecznej, nauce, kulturze i sporcie, komunikacji, mieszkalnictwie, inwestycjach, gospodarce. Już teraz zapraszamy Państwa do wysyłania propozycji obszarów, jakimi warto się zająć, o których warto dyskutować. Piszczcie do nas pod adres [email protected].

Turystyka na początek
Pierwszym tematem, którym się zajmiemy jest turystyka. Jeśli jeszcze ktoś nie był na Lubelszczyźnie, to zatem w drogę! Naszą podróż zaczynamy od Lublina, największego miasta po prawej stronie Wisły i który niedawno obchodził 700-lecie nadania praw miejskich. Spacerując po urokliwych uliczkach Starego Miasta, ma się wrażenie, że przenieśliśmy się w czasie do Włoch. Liczne kafejki kuszą zapachem świeżo parzonej kawy. Warto wspiąć się na Wieżę Trynitarską, najwyżej położony punkt widokowy. Z wysokości 40 metrów zobaczymy zapierającą w dech panoramę blisko 350-tysięcznego miasta. Koniecznie zajrzyjcie do położonego nieopodal Zamku Lubelskiego, który obok Bramy Krakowskiej należy do najbardziej rozpoznawalnych budowli Lublina. A jeśli chcemy zobaczyć jeden z najokazalszych i najnowocześniejszych gmachów przedwojennej Polski, to warto zatrzymać się przy Jesziwie, rabinackiej uczelni, która cudem przetrwała wojenną zawieruchę.

Wielu turystów z całego świata odwiedza również Majdanek, niemiecki obóz zagłady, który jest niemym świadkiem okrucieństwa wobec tysięcy niewinnych więźniów, w tym dzieci. Jest to miejsce szczególne, które jedynie w niewielkim stopniu oddaje charakter bestialstwa oprawców.

Jednym z ulubionych miejsc turystycznych jest Muzeum Wsi Lubelskiej, które jest chętnie odwiedzane przez filmowców. To tutaj kręcono sceny m.in. do takich produkcji jak „Wołyń” Smarzowskiego czy „1920 Bitwa Warszawska” Hoffmana.

Jedziemy nad Wisłę
Ze stolicy województwa udajemy się do Nałęczowa. To raptem 20 kilometrów przepięknej drogi wijącej się wśród starych, okazałych lip. Uzdrowisko od wielu lat przyciąga tu kuracjuszy nie tylko z kraju, przyjeżdżają tu również pacjenci z tak egzotycznych państw, jak chociażby Kuwejt. Nałęczów to wymarzone miejsce do romantycznych spacerów szlakiem Bolesława Prusa czy Stefana Żeromskiego. Warto odwiedzić też Pałac Małachowskich, gdzie grywał młody Ignacy Paderewski.

Po odpoczynku w Nałęczowie, ruszamy w dalszą drogę – do Kazimierza Dolnego. Żadne inne, małe miasteczko nie przyciągało i nie przyciąga tylu malarzy co Kazimierz. Nic dziwnego, bo kiedy z Góry Trzech Krzyży spojrzymy na to niegdyś senne, wielokulturowe, wciąż malownicze miasto, to zrozumiemy zachwyt artystów. Kazimierz sam w sobie jest miejscem, do którego już tęsknimy zanim z niego wyjedziemy. Jeśli przyjdzie nam ochota zobaczyć dawną osadę rybacką nad Wisłą, z chałupami krytymi strzechą, to warto się udać do pobliskiego Mięćmierza. Kazimierz to także miejsce, gdzie co roku - latem - odbywa się słynny Festiwal Filmowy Dwa Brzegi.

Okolice nadwiślańskiego miasteczka są wyjątkowe w Europie. To właśnie tu znajduje się najwięcej lessowych wąwozów, które są chętnie fotografowane przez licznych turystów.

Na przeciwległym brzegu Wisły nie sposób nie dojrzeć malowniczego zamku w Janowcu, w którym według legendy wciąż pojawia się tajemniczy duch Czarnej Damy. Nieopodal Janowca znajdziemy też wiele winnic.

Na terenie Kazimierskiego Parku Krajobrazowego znajduje się też jedno z najpiękniejszych miejsc widokowych w Polsce. To Małopolski Przełom Wisły. Przy sprzyjającej aurze, można dojrzeć nawet szczyty Gór Świętokrzyskich.
Z Kazimierza Dolnego udajemy się do oddalonych o kilkanaście kilometrów Puław. Pałac Czartoryskich położony w zabytkowym parku ze słynną Świątynią Sybilli to jedna z głównych atrakcji miasta. Warto też wybrać się do pobliskiego Gołębia. Tylko tutaj znajduje się jedyne w Polsce muzeum rowerów i pijaństwa.

Ach to Roztocze
Południowa część Lubelszczyzny to m.in. Roztocze. Zwierzyniec, Guciów, Szczebrzeszyn, Florianka, Szumy nad Tanwią – to tylko niektóre miejsca, które powinny się znaleźć w programie wycieczki. To region o niezwykłych walorach krajobrazowych – ciągnące się kilometrami lasy pełne jagód i grzybów, stare, wiejskie chałupy, a przede wszystkim cisza, spokój i czyste powietrze – to wszystko sprawia, że coraz więcej osób docenia uroki Roztocza.

Zamość – „stolica” Roztocza może pochwalić się najpiękniejszym ratuszem w kraju. Stare Miasto z przepięknymi kamieniczkami zostało wpisane na prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jeżeli chcemy z kolei odwiedzić najdalej na wschód wysunięte miasto w naszym kraju, to wybierzmy się do Hrubieszowa związanego m.in. z Bolesławem Prusem czy Leśmianem. W tutejszej jednostce wojskowej służył legendarny „Hubal”, czyli mjr Henryk Dobrzański. Tu znajduje się także jedna z dwóch na świecie i jedyna w Polsce cerkiew z trzynastoma kopułami.

Niespełna 50 kilometrów od Hrubieszowa znajduje się Chełm z podziemną kredową trasą spacerową i jej słynnym duchem Bieluchem. Nad miastem góruje wyjątkowej urody bazylika otoczona wspaniałym parkiem.

Z miasta PKWN udajemy się na Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie. Przyjeżdżają tu turyści praktycznie z całego kraju, a nawet Europy. To ok. siedemdziesiąt jezior różnych wielkości; wiele z nich nie są jeszcze zagospodarowane. Czysta woda, piaszczyste plaże i lasy pełne grzybów – to wszystko sprawia, że w sezonie ciągną tu tłumy urlopowiczów.

Okolice Łęcznej i Włodawy to także Poleski Park Narodowy, którego symbolem jest żuraw. Na bagnistych i torfowych obszarach można spotkać całe bogactwo fauny i flory. To jeden z najbogatszych w ptactwo obszarów w kraju. Występuje tu około dwustu gatunków ptaków, z których około sto pięćdziesiąt to gatunki lęgowe.

***
Czy wiesz, że…
- teren Roztoczańskiego Parku Krajobrazowego to w 90 procentach lasy?
- na lubelskich Bronowicach wychował się Michaj Burano, romski piosenkarz, który jako pierwszy zza „żelaznej kurtyny” wystąpił w paryskiej Olimpii?
- Jezioro Piaseczno ma 39 metrów głębokości?
- w Kozłówce (30 km od Lublina) znajduje się jedyne w Polsce Muzeum Sztuki Socrealizmu?
- na deskach Teatru Osterwy występował m.in. Jan Machulski i Stanisław Mikulski?
- Lublin jest jednym z trzech miast w kraju, gdzie wciąż jeżdżą trolejbusy?
- z Hrubieszowa pochodzi Abraham Stern, jeden z twórców cybernetyki i wynalazca m.in. maszyn liczących i młockarni?

***
Napiszcie do nas gdzie lubicie spędzać czas. Jakie waszym zdaniem są najpiękniejsze miejsca na Lubelszczyźnie. Może macie jakieś wspomnienia, którymi chcecie się podzielić z bardziej i mniej znanych miejsc. Koniecznie wyślijcie zdjęcia – będziemy je publikować w Lubelskie na Dobre! Na pewno znacie miejsca, o których inni nie mają pojęcia. Może wspólnie uda nam się stworzyć nieoczywisty turystyczny przewodnik lubelski.

No i czekamy na Wasze pomysły na rozwój turystyki w naszym regionie. Wysyłajcie pod adres: [email protected]