Decentralizacja po 1989 r. pozwoliła na oddanie części władzy samorządom, które takowej były po-zbawione. Co prawda namnożyło się różnych urzędów, ale te mogły podejmować samodzielne decyzje dotyczące regionu.
Obecnej władzy już to się nie podoba i widać coraz więcej sygnałów o chęci powrotu do „trzymania wszystkiego w garści”. Przypadek działania wojewody lubelskiego w sprawie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (piszemy o tym na stronie 6) dobitnie o tym świadczy. Ale skoro jeden urzędnik może trzymać w swoich rękach prokuraturę i sądy, to dlaczego inni nie mieliby pójść jego śladem?
Czytaj więcej:
Wojewoda kontra radni wojewódzcy PSL i PO edycja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?