Wiem, że to banał, ale trzymałem się rodzinnego przykazania. Czasami nachodzą mnie jednak wątpliwości: czy gdybym zaryzykował, wziął kredyt i wszedł w biznes, nie osiągnąłbym znacznie więcej? Może byłbym zupełnie kimś innym? Ale to takie gadanie jak wujaszka Wani z komedii Czechowa, który zmarnował życie siedząc na prowincji, ciężko pracował na innych, sam nic z tego nie miał i w końcu w chwili uniesienia wypalił: Mógłbym być Schopenhauerem! Zabrzmiało komicznie, jak to u Czechowa. Rzeczywiście, komedia, tyle że gorzka.
Ale to są rozterki maluczkich, no bo kto bierze poważne kredyty? Bogaci. Im banki chętniej przyznają pożyczki, bo mają gwarancje w postaci wielu zabezpieczeń i większą pewność, że otrzymają zwrot pieniędzy z należytymi odsetkami. Jeżeli dłużnikiem jest miasto, to gwarancją są jego planowane dochody i majątek.
Miasto nie może się też zadłużać ponad miarę. Kiedyś taką granicą było 60 proc. dochodów. Dziś ten wskaźnik jest inny i też nasze miasto go nie przekracza. No a jeśli go przekroczy? Nie ma takiej możliwości. Regionalna Izba Obrachunkowa, która kontroluje wydatki samorządu, może zakwestionować budżet, w którym przekroczony jest limit zadłużenia.
Tyle arytmetyki. Inną kwestią jest to, czy planowane wydatki miasta są uzasadnione. Ale od tego są radni miejscy i dzielnicowi, a także konsultacje społeczne, żeby ustalić, co jest miastu potrzebne, co trzeba zrealizować w tzw. pierwszej kolejności, z czym można poczekać, a z czego zaś zrezygnować.
Czytaj także:
Ponad miliard na minusie. Lublin ciągnie za sobą ogon długu edycja
Próbny alarm w szpitalu im. Jana Bożego przy ul. Lubartowskiej [ZDJĘCIA]
Dzień Radcy Prawnego w Lublinie. Świętowali na pikniku (ZDJĘCIA)
Wygrana żużlowców Speed Car Motoru Lublin z KSM Krosno (ZDJĘCIA)
Wyniki matury 2017 w woj. lubelskim: Znamy dane ze wszystkich szkół
Atrapa Strefy Płatnego Parkowania w Lublinie. Minęła rocznica tego bubla (LIST CZYTELNIKA)
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?