MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmieciowy problem

dr Mariusz Świetlicki
dr Mariusz Świetlicki
dr Mariusz Świetlicki Archiwum
Państwo znów próbuje uszczęśliwić nas na siłę. Nie radzi sobie z tymi, którzy nie płacą za wywóz śmieci, tylko je palą lub wyrzucają w lesie.

Czy w tej sytuacji, władza państwowa szuka sposobów dotarcia do nich lub próbuje przekonać nas wszystkich, że powinniśmy zwracać większą sąsiedzką uwagę na takie zachowania? Nie, władza państwowa idzie po najprostsze rozwiązanie - obciążyć wszystkich opłatami za wywóz śmieci. Wszystkich równo, niezależnie od tego, ile tych śmieci generujemy. Gminy mają możliwość różnicowania opłat w zależności od liczby mieszkańców w gospodarstwie domowym lub od wielkości mieszkania, ale to są tylko przybliżone miary. Od połowy tego roku nie będzie już możliwości wyboru firmy, która będzie odbierać śmieci, częstotliwości takiego odbioru, sposobu segregacji. Wszystko narzuci nam gmina i każe za to płacić coś w rodzaju podatku śmieciowego.
Ostatnio radni w Lublinie dyskutowali o wysokości stawek tego podatku. W moim przypadku, ponieważ mieszkam w domku jednorodzinnym, rodzina jest większa niż dwuosobowa i segreguję śmieci, stawka ta ma wynosić 55 zł miesięcznie. Obecnie za wywóz śmieci, firmie, która mnie obsługuje, płacę 35 zł miesięcznie. Zapłacę więc ponad 60 proc. więcej niż obecnie! Ta różnica pokazuje sprawność działania systemu publicznego. Jak tylko władza publiczna za coś się bierze, co może swobodnie obsługiwać rynek, to staje się to dużo droższe i gorsze.

System powszechnego odbioru śmieci miał z założenia doprowadzić do tego, że wszyscy za to zaczną płacić, a więc usługi powinny stać się tańsze i zniknie problem dzikiego wywozu śmieci. Okazuje się jednak już na wstępie, że system będzie dużo droższy. Do tego wyeliminowana zostanie konkurencja w odbiorze i utylizacji śmieci, co spowoduje wkrótce jeszcze silniejszy wzrost cen. Powstaną wielkie firmy, zajmujące się śmieciami, które przy współudziale gmin będą łupić nas żądając coraz wyższych opłat. Czy zniknie dziki wywóz śmieci? Nie sądzę. Nie wiem, jak gminy zamierzają weryfikować liczbę osób mieszkających w mieszkaniach, czy w domach? Jak będą egzekwowały opłaty od tych, których na nie nie stać?

Ustawa o utrzymaniu czystości w gminach, to zatem nic innego, jak kolejne narzędzie wyzysku obywateli przez władzę państwową, która zamiast pomagać mieszkańcom, zrzuca na nich koszt budowy i utrzymania niewydolnego i drogiego systemu.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski