EDK to dziś jeden z najszybciej rozwijających się ruchów duchowych na świecie. Ta inicjatywa miała być odpowiedzią na poszukiwanie dróg pobożności na miarę XXI w. W naszym kraju pomysł zrodził się w środowisku akademickim w Krakowie.
Lublin maszeruje od 2015 roku i w ciągu tych ostatnich lat przyciągnął w sumie 9 tysięcy osób. Bardzo różnych. Młodych i starych. Samotnych i w związku. Uczących się i pracujących. Wierzących i niewierzących. Ale wszystkich łączy jeden wspólny mianownik. Idą, by pobyć z samym sobą, ze swoimi myślami, zmierzyć się z bólem, zmęczeniem. A z tego mocowania ma się wyłonić coś dobrego.
Z takim przesłaniem wyruszą dzisiaj kolejni uczestnicy EDK. Tym razem do pokonania będą mieli siedem tras, najdłuższa liczy 51 km. - Oby w piątek padał deszcz, oby było zimno i ciężko- miał nadzieję ks. Mirosław Ładniak, organizator EDK. Bo o to właśnie chodzi w tej drodze.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?