Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To już 10 lat!

Kazimierz Pawełek
Już dziesięć lat minęło, jak nie ma wśród nas prof. Jana Karskiego, bohatera narodów: polskiego, amerykańskiego i żydowskiego z czasów drugiej wojny światowej. Już w styczniu 1940 roku, jako kurier, został wysłany przez organizację podziemną z raportem dla polskiego rządu we Francji. Podczas kolejnej misji został aresztowany na Słowacji i torturowany w nieludzki sposób przez gestapowców. Nie załamał się i po uwolnieniu z więzienia przez polską organizację bojową, kontynuował swoją działalność konspiracyjną.

Trzecia misja związana była z powiadomieniem Zachodu o eksterminacji Żydów, dokonywanej w obozach zagłady przez hitlerowców. Aby lepiej poznać realia, nie zawahał się w przebraniu ukraińskiego strażnika przedostać się na stację kolejową w Izbicy, skąd transportowano Żydów do obozu zagłady w Sobiborze, a także spenetrować warszawskie getto. Z tego, co zobaczył, zdał relację między innymi prezydentowi Stanów Zjednoczonych. Alarmował też środowiska polityczne i inne o katastrofalnej sytuacji w okupowanej Polsce i zagładzie ludności żydowskiej. Po wojnie pozostał w USA, a za swoją działalność wojenną otrzymał liczne odznaczenia, a także medal "Sprawiedliwy wśród narodów świata". Został też honorowym obywatelem Izraela.

Prof. Jan Karski, obok rodzinnej Łodzi, bardzo pokochał nasze miasto oraz Kazimierz. Był też kilka razy gościem redakcji "Kuriera Lubelskiego", razem ze swoim sekretarzem, red. Waldemarem Piaseckim. Dziennikarze naszej gazety pamiętają zapewne spotkania z Profesorem, jego polityczny realizm i bystre spojrzenie na wszystkie sprawy polskie. Był także niezapomnianym gawędziarzem i facecjonistą. Lublin uczcił jego pamięć śródmiejską ulicą.

Dziesięciolecie śmierci Profesora nie mogło pozostać bez echa, a szczególnie wśród członków Towarzystwa Jana Karskiego, mającego swoją siedzibę w naszym mieście. Uroczystości upamiętniające rocznicę śmierci Wielkiego Polaka odbyły się jednak nie w Lublinie, a na Zamku w Warszawie. Patronat honorowy nad imprezą objęli: przewodniczący Parlamentu Europejskiego prof. Jerzy Buzek i laureat Pokojowej Nagrody Nobla prof. Elie Wiesel. Jerzy Buzek w liście do prezesa Towarzystwa Jana Karskiego napisał: "Pamięć naszego bohaterskiego Rodaka postanowiłem uczcić w przyjętej w tej izbie formie podczas rozpoczęcia lipcowej sesji plenarnej, 5 lipca br. Korzystając z przysługującego mi prawa, zamierzam poinformować koleżanki i kolegów posłów o przypadającej 13 lipca dziesiątej rocznicy śmierci Profesora Karskiego i przybliżyć pokrótce jego sylwetkę. Postanowiłem także o przyznaniu honorowego patronatu Parlamentu Europejskiego uroczystościom na warszawskim Zamku Królewskim".

Podczas uroczystości w Warszawie ogłoszono także nazwiska tegorocznych laureatów "Orłów Karskiego". Kapituła wyróżniła nimi: byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i zamieszkałego w Belgii dziennikarza Leopolda Ungera za, jak uzasadniono, " niesienie światła prawdy o Polsce".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski