Przypomnijmy, na tablicy widniał napis: „Drogę tę przebywali męczennicy Majdanka. Tędy w 1944 roku wkroczyły do Lublina wyzwoleńcze wojska radzieckie i polskie. W XX-lecie PRL, z woli władzy ludowej, ofiarnym czynem budowniczych i mieszkańców Lublina, wykonano tę trasę wraz z wiaduktem i 22 lipca 1964 roku przekazano do użytku. Miejska Rada Narodowa w Lublinie”.
- IPN wskazał, że przedmiotowa tablica „w sposób niegodny łączy męczeństwo więźniów Majdanka z działaniami propagandowymi na rzecz zaborczej Armii Czerwonej, która przemocą wprowadzała w Polsce komunizm, tym samym zabierając Polakom możliwość tworzenia niepodległego państwa” – informuje Marek Wieczerzak, rzecznik wojewody lubelskiego.
Po uzyskaniu opinii IPN wojewoda lubelski zwrócił się z wnioskiem do Zarządu Dróg i Mostów o trwałe usunięcie treści sprzecznych z tzw. ustawą dekomunizacyjną.
Tomasz Pietrasiewicz, dyrektor Ośrodka „Brama Grodzka-Teatr NN”, skomentował całą sytuację krótko: - To jest barbarzyństwo - powiedział Kurierowi kilka dni temu. - Czym innym jest upamiętnianie zbrodniarzy, a czym innym informowanie o fakcie historycznym. Można było opatrzyć tablicę komentarzem, ale nie można zacierać historii - dodał.
- Właścicielowi pozostawiono wybór technicznej metody usunięcia. Zarząd Dróg i Mostów wypełnił obowiązek poprzez zeszlifowanie inskrypcji z powierzchni tablicy w pierwszej połowie grudnia 2019 r. - wyjaśnia rzecznik wojewody. I dodaje: - Ewentualne godne upamiętnienie ofiar Majdanka w tym samym lub innym miejscu należy do władz samorządowych.
- Trwają rozmowy dotyczące możliwych form upamiętnienia - informował Grzegorz Jędrek z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Trzeci rok „dekomunizacji”
Napis przy Drodze Męczenników Majdanka został usunięty na podstawie tzw. ustawy dekomunizacyjnej. Została przeforsowana przez polityków PiS i weszła w życie trzy lata temu. Wprowadziła systemowe zerwanie z komunistyczną przeszłością poprzez m.in. usunięcie nazwisk komunistycznych działaczy z nazw ulic i placów.
Procedura wygląda tak: IPN ocenia czy patron nie narusza przepisów, wojewoda decyduje o zmianie, a uchwałę w poszczególnych przypadkach przyjmuje rada miasta lub gminy. W Lublinie w ten sposób „zdekomunizowano” część nazw ulic. M.in. ulicę Leona Kruczkowskiego (pisarza, szefa Związku Literatów Polskich w latach 50. ubiegłego wieku) przemianowano na Zbigniewa Herberta. W miejsce I Armii Wojska Polskiego pojawili się Żołnierze Niepodległej. Jana Hempla (członek Komunistycznej Partii Polski, współzałożyciel LSS Społem) zastąpili Zesłańcy Sybiru.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?