W niedzielę w Lublinie kolejna manifestacja zwolenników toru. Tym razem legalna

Celem zgromadzenia ma być "zamanifestowanie sprzeciwu wobec braku toru oraz braku wydania konkretnych decyzji w tej sprawie". Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do Urzędu Miasta we wtorek. Dzisiaj organizator otrzymał odpowiedź.

- Po przeprowadzeniu analizy przesłanego zawiadomienia o zgromadzeniu oraz po konsultacjach z Komendą Miejską Policji w Lublinie uznano, że planowany termin, czas i trasa przejazdu uczestników zgromadzenia nie spowoduje paraliżu komunikacyjnego dróg miejskich oraz zatorów drogowych – informuje Joanna Bobowska z Urzędu Miasta Lublin. - W związku z powyższym zawiadomienie zostało przyjęte do wiadomości – dodaje.

Przypomnijmy. To było już kolejne zawiadomienie złożone przez zwolenników budowy toru. Organizacji poprzedniego ratusz zakazał ze względu na możliwość stworzenia zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. Powoływał się na opinię policji, która wskazywała, że przejazd dużej grupy samochodów przez wąskie uliczki Śródmieścia i Wieniawy może doprowadzić do paraliżu komunikacyjnego. W nowym wniosku organizatorzy zmienili planowaną trasę i zapowiadają przejazd większymi arteriami.

Zgromadzenie rozpocznie się o godz. 13:00 na parkingu przed Areną Lublin a zakończy się o godz. 15:00 na Placu Zamkowym. W międzyczasie pojazdy przejadą: ul. Stadionową – ul. Krochmalną – ul. Jana Pawła II – al. Kraśnicką – al. Sikorskiego – al. Solidarności – al. Tysiąclecia – al. Unii Lubelskiej – ul. Lubelskiego Lipca ‘80 – ul. Młyńską, po czym powtórzą trasę. Przejazd zakończy się na Placu Zamkowym. Organizatorzy zapowiadają udział 650 samochodów.

ZOBACZ TEŻ: Walczą o nowy tor w Lublinie. Zorganizowali kolejną akcję. Tym razem "jadą po pączki"