- To szczególny czas solidarności i wsparcia – podkreśla Michał Wolny z Lubelskiej Akcji Lokatorskiej. LAL chce, aby pomoc trafiła do lokatorów mieszkań komunalnych.
„Apelujemy o obniżenie do 90 procent czynszów komunalnych lokatorom i lokatorkom, którzy utracili znaczący dochód w związku z pandemią”
– precyzują w piśmie, które trafiło na biurko prezydenta Lublina.
- To naturalna kontynuacja działań dotyczących redukcji czynszów w lokalach użytkowych, którą zaproponował prezydent Lublina przedsiębiorcom oraz organizacjom pozarządowym – przekonuje Wolny.
Lubelska tarcza antykryzysowa została ogłoszona 31 marca. Miasto oferuje przedsiębiorcom m.in. ulgi w czynszach. – Do 90 procent w stosunku do tego, co stanowi umowa – wskazywał Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
- Tak jak wirus nie wybiera, tak samo konsekwencje wprowadzenia restrykcji w walce z wirusem dotykają wszystkich. To powoduje konieczność zapewnienia pomocy wszystkim jej potrzebującym – dodaje Wolny.
Zapłacić, ale później
To nie jedyny pomysł na pomoc dla lokatorów mieszkań komunalnych. Własną propozycje zgłosił wiceprzewodniczący Rady Miasta Lublin, Marcin Nowak. Jaką? – Stworzenie możliwości prolongaty terminu spłaty czynszów przez osoby zamieszkujące lokale komunalne o okres sześciu miesięcy (z możliwością rozłożenia przez nich zaległości na raty) – wskazuje Nowak. Interpelację w tej sprawie złożył do prezydenta Lublina.
- Przyjęcie proponowanego przeze mnie rozwiązania nie pomniejszy wpływów do budżetu gminy, a jedynie przesunie czas ich formalnego otrzymania, bez wątpienia natomiast pozwoli wielu lublinianom uzyskać istotne wsparcie umożliwiające im przejście przez meandry trwającej epidemii – argumentuje wiceprzewodniczący.
Nowak chce adresować pomoc tylko dla osób, które nie zalegają z czynszem. To inaczej niż w propozycji LAL.
- Różnicowanie ludzi na „zasługujących” i „niezasługujących” na pomoc wydaje się dzisiaj wyjątkowo okrutne.
Powinniśmy podjąć takie działania zabezpieczające wobec wszystkich wymagających wsparcia, żeby po przezwyciężeniu pandemii było jeszcze po co i za co żyć -podkreśla Wolny.
Bez czynszu się nie da
W zasobach ZNK jest obecnie 8,9 tys. mieszkań. – Nie mamy możliwość prawnych, aby zaprzestać pobierania czynszu czy obniżyć jego wysokość – tłumaczy Łukasz Bilik, rzecznik ZNK.
ZNK pozostawia jednak „światełko w tunelu” dla osób, których dochody się zmniejszyły w okresie epidemii.
– Wobec tych osób nie będziemy wszczynać postępowań egzekucyjnych.
Dobrze byłoby jednak, aby, zanim przestaną wnosić opłatę, poinformowały nas o swojej sytuacji – mówi Bilik.
Te zaległe czynsze trzeba będzie jednak później oddać. – Po podpisaniu indywidualnego porozumienia i w dogodnych ratach – zastrzega Bilik.
- Jak uszyć maseczkę w domu? A jak zrobić ją bez szycia?
- Niecodzienny protest przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego
- Dzikie zwierzęta w mieście. Jak sobie z nimi radzić?
- W Lublinie będą pobierać osocze od ozdrowieńców
- „Temu patrolowi szacunek". Wpis taksówkarza hitem w sieci
- Fala zwolnień dopiero przed nami
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?