MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybierzmy zdrowie

Wojciech Andrusiewicz
Taki czy inny wybór w niedzielę 25 października nie wpłynie na jedną podstawową i jakże ważną rzecz: na nasze zdrowie. I to jest cały pozytyw tej wyborczej niedzieli. Stąd mój apel o spokojne podejście do głosowania. Najważniejsze w życiu jest bowiem zdrowie.

Wybory są esencją demokracji, a że żyjemy w państwie demokratycznym, to wyborów lekceważyć nie można. Dlatego też zachęcam do niedzielnego spaceru do „urny”. Jednak bardziej niż na tej urnie, polecam większe skupienie się na samym spacerze, najlepiej jeszcze byśmy go odbywali z całą rodziną. Wybory nie są od tego, by powodować rozchwianie naszej psychiki czy kołatanie serca. Przy okazji głosowania powinniśmy kierować się rozsądkiem, a emocje zostawić dla naszych najbliższych. Żaden, choćby najlepszy kandydat i żadna, choćby najlepsza partia, nie zasługują na to, żeby zajmować w naszej głowie miejsce naszej rodziny.

Wybory mogą i powinny wpływać na zmianę lub ugruntowanie władzy w państwie, ale nie powinny i nie mogą wpływać na nasze samopoczucie. Można by się denerwować, gdyby od niedzielnego głosowania zależało nasze zdrowie. Jednak nie zależy. Dla naszego zdrowia polityka nie jest dobra.

Spędźmy więc spokojnie ten weekend. Zajmijmy się naszą rodziną, pomyślmy o odpoczynku. Co nam da nowa czy stara władza, jeżeli się rozchorujemy? Wówczas i o świętowanie naszego wyboru trudno.

Biorąc rzecz na logikę: stresować powinni się ci, co kandydują, a nie ci, co wybierają. Czy stresują się Państwo jak wybieracie produkty spożywcze w sklepie? A wszak one mają większy wpływ na nasze zdrowie. Dla własnego spokoju możemy założyć z całkowitą pewnością, że świat po 25 października się nie skończy, Polska również.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski