We wtorek dowiedzieliśmy się, że dotychczasowa dyrektor lubelskiej stacji krwiodawstwa została odwołana ze stanowiska. W komunikacie ministerstwo zdrowia nie ujawniło przyczyn tej decyzji.
- Zgodnie z decyzją Ministra Zdrowia w dniu 22 września 2020 r. pani Elżbieta Puacz została odwołana z funkcji dyrektora Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. Na stanowisko dyrektora została powołana Małgorzata Orzeł - do czasu wybrania kierownika jednostki w drodze konkursu - czytamy w komunikacie.
W środę otrzymaliśmy komunikat ze strony stacji krwiodawstwa w sprawie zmiany na stanowisku dyrektora RCKiK, w którym czytamy, że Małgorzata Orzeł związana jest z centrum od 2009 roku, najpierw jako straszy asystent lekarz, kierownik Pracowni Nadzoru Transfuzjologicznego, a następnie zastępca dyrektora ds. medycznych. Tę ostatnią funkcję pełniła do stycznia 2020 roku.
Nowa szefowa RCKIK w oświadczeniu napisała również: - Składamy podziękowania dla dotychczasowej dyrektor dr n. med. Elżbiety Puacz za wkład w rozwój lubelskiego krwiodawstwa i pracę na rzecz rozpowszechniania idei honorowego krwiodawstwa wśród mieszkańców woj. lubelskiego - mówi lek. Małgorzata Orzeł.
Do sprawy odniosła się w czwartek również była dyrektor stacji, która wydała oświadczenie dla mediów ze względu na aktualny stan zdrowia.
- Z informacji upublicznionych Komunikatem Ministerstwa Zdrowia wynika, że wolą Ministra Zdrowia zostałam odwołana z funkcji dyrektora Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. Nie znam jeszcze tekstu dokumentu i nie jestem w stanie udzielić informacji, jakie przyczyny legły u podstaw decyzji o odwołaniu mojej osoby z pełnionej funkcji. Mam nadzieję, iż po powrocie do zdrowia i otrzymaniu stosownych dokumentów będę w stanie poinformować Państwa o powyższym i zając stanowisko w tej sprawie - pisze dr n. med. Elżbieta Puacz.
I dodaje, że w czasie pełnienia przez nią stanowiska szefa centrum, grono dawców powiększyło się o blisko 4 tysiące osób, zaś o 13 proc. wzrosła liczba oddanych donacji. - I w tym roku pomimo pandemii ani jedna jednostka krwi nie została zakupiona z innego Centrum Krwiodawstwa, co stanowi o samowystarczalności zaopatrzenia w krew i jej składniki województwa lubelskiego - zwraca uwagę była dyrektor.
Pełna treść oświadczenia dr n. med. Elżbiety Puacz:
Szanowni Państwo,
z uwagi na aktualny stan mojego zdrowia i brak możliwości udzielania indywidualnie odpowiedzi na pytania przedstawicieli mediów, niniejszym chciałabym Państwa poinformować o zaistniałej sytuacji dotyczącej mojej osoby.
Z informacji upublicznionych Komunikatem Ministerstwa Zdrowia wynika, że wolą Ministra Zdrowia zostałam odwołana z funkcji dyrektora Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. Nie znam jeszcze tekstu dokumentu i nie jestem w stanie udzielić informacji, jakie przyczyny legły u podstaw decyzji o odwołaniu mojej osoby z pełnionej funkcji. Mam nadzieję, iż po powrocie do zdrowia i otrzymaniu stosownych dokumentów będę w stanie poinformować Państwa o powyższym i zając stanowisko w tej sprawie.
W chwili obecnej pragnę podziękować wszystkim Krwiodawcom za wspaniałą współpracę. Cieszę się, że przy Was ja też mogłam uczestniczyć w niesieniu pomocy chorym. Od objęcia przeze mnie funkcji Dyrektora Centrum, dzięki zaangażowaniu Krwiodawców, powiększyliśmy grono dawców o blisko 4 tysiące osób, zaś o 13 % wzrosła liczba oddanych donacji, i w tym roku pomimo pandemii ani jedna jednostka krwi nie została zakupiona z innego Centrum Krwiodawstwa, co stanowi o samowystarczalności zaopatrzenia w krew i jej składniki województwa lubelskiego.
Jako pierwsi w Polsce rozpoczęliśmy osoczoterapię i w ten sposób pomagaliśmy i pomagamy chorym na COVID-19.
Dziękuję też wszystkim Krwiodawcom za zaangażowanie i trud organizacji akcji terenowych. Dzięki nim mogliśmy dotrzeć do wielu miast, miasteczek i wiosek naszego województwa, tak by Dawcy w miejscu swego zamieszkania czy pracy, mogli podzielić się darem krwi. Dziękuję także Pracownikom RCKiK, zwłaszcza tym, którzy zaangażowali się w proces rozwoju naszego Centrum i wspierali wszelkie działania, dając z siebie bardzo dużo i adaptując się do koniecznych zmian. Dziękuję za każdy gest życzliwości, słowa wsparcia i zaangażowanie.
Nie moglibyśmy dotrzeć do wszystkich Dawców bez pomocy mediów, dlatego też składam wyrazy podziękowania dla Dziennikarzy i Operatorów kamer, którzy byli z nami na różnych akcjach terenowych oraz przekazywali apele do Dawców, okazując życzliwość i zrozumienie dla naszej pracy misyjnej. Dziękuję pracownikom Telewizji Lublin i Radia Lublin za zaproszenia na rozmowy, towarzyszenie w najważniejszych wydarzeniach oraz tworzenie programów, które pozwolą ocalić od zapomnienia historię RCKiK w Lublinie.
Zmienne są drogi ludzkiego życia, ale trzeba pamiętać, że nie mogą one zmieniać ludzkiego serca.
Dzięki Krwiodawcom i dzięki mojej pracy w RCKiK zostałam Honorowym Dawcą Krwi i nim pozostanę, wspierając wspaniałą ideę Krwiodawstwa. Do zobaczenia na kolejnych akcjach poboru krwi.
Elżbieta Puacz
- Udusił listonoszkę, połamał jej żebra, zwłoki spalił. W sądzie całował święte obrazki
- Pożegnanie lata nad Jeziorem Białym. Ładna pogoda, ale tłumów już nie było
- Kraśnik może stracić kilka milionów euro, bo jest strefą wolną od LGBT
- Bluszcz na niedokończonym wiadukcie ma się świetnie. Nie tylko tam. Pnącza „atakują"
- Porodówka przy Kraśnickiej w nowej odsłonie. Zobacz oddział od środka
- Do gabinetu lekarskiego dostaniesz się bez problemu, ale prywatnie. „To chore"
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?