Diagnoza to jednak dopiero podstawa do określenia kierunków działań i planowanych zmian. Te mają się opierać na pięciu podstawowych filarach: zwiększeniu udziału we wzroście gospodarczym polskiego przemysłu, znaczącym podniesieniu inwestycji na działania innowacyjne, finansowaniu tych działań uwolnionym polskim kapitałem, wzroście ekspansji zagranicznej polskich firm oraz większej równowadze regionalnej i demograficznej. Przy wykorzystaniu środków unijnych oraz własnych zasobów finansowych, zgromadzonych przez obywateli, firmy i instytucje państwowe, Plan Morawieckiego zakłada, że na inwestycje wspierające jego realizację zostanie przeznaczonych w najbliższych latach ponad 1 bilion złotych (1.000.000.000.000 PLN). Do tego prawo i działania administracji rządowej mają sprzyjać rozwojowi przedsiębiorczości, innowacyjności, inwestycji i produkcji przemysłowej. I znów całość wydaje się bardzo sensowna, spójna i dająca szansę osiągnięcia oczekiwanych efektów.
Cały czas zastanawia mnie jednak, jak do tego planu mają się ostatnio realizowane przez obecną władzę działania. Sztandarowy program 500+ ma poprawić sytuację demograficzną w Polsce. Jest on jednak niezmiernie kosztowny i czy rzeczywiście efekty, przy skali problemów finansowych budżetu państwa, będą do tego adekwatne? Plan Morawieckiego zakłada utrzymanie finansów publicznych w dobrym stanie i niezwiększanie ich zadłużenia - wydaje się to mało realne.
Podatek bankowy ma uzupełniać lukę budżetową, ale jednocześnie zwiększa koszty pozyskiwania środków finansowych przez osoby fizyczne i firmy. A to właśnie sektor bankowy, zgodnie z Planem Morawieckiego, ma być motorem finansowym jego realizacji. Gdy jeszcze dojdzie obciążenie banków związane z pomocą tak zwanym frankowiczom, to jego kondycja będzie wymagała wsparcia od państwa, a o ekspansji nie będzie mowy. Kolejny dyskutowany obecnie projekt - przywrócenie niższego wieku emerytalnego - to kolejne uderzenie w rynek pracy i finanse publiczne. Zresztą podobnie jak odejście od obowiązku szkolnego sześciolatków.
Plan Morawieckiego jest bardzo ciekawym programem i sensowną wizją działań prorozwojowych. Niestety obecna rzeczywistość i kierunki podejmowanych decyzji przez władzę w znacznej mierze mu zaprzeczają. Czy to tylko falstart? Przy jego popełnieniu w biegach jest szansa na drugi strat. Oby w tym wypadku rządzący ją wykorzystali i oby nie doszło do dyskwalifikacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?