Gm. Ludwin: Nie chcą utylizacji odpadów pod swoimi oknami. Wójt: - Warunkiem przeprowadzenia inwestycji jest zgoda społeczna

Mieszkańcy obawiają się, że władze gminy dążą do budowy spalarni odpadów medycznych. Inwestycja miałaby zostać zrealizowana na terenie dawnego wysypiska śmieci we wsi Dratów-Kolonia.

- Domy i działki stracą na wartości. W sąsiedztwie nikt już nie założy plantacji ekologicznej. Te tereny to zielone płuca Lubelszczyzny. To może się zmienić, kiedy powstanie spalarnia - obawia się Agnieszka, mieszkanka gminy Ludwin. To ona założyła stronę „Stop spalarni w Gminie Ludwin”.

Część mieszkańców chce zatrzymać budowę spalarni, która mogłaby stanąć kilka kilometrów od szkół, terenów wypoczynkowych Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego i Poleskiego Parku Narodowego. Do czwartku zebrali blisko 300 podpisów pod internetową petycją przeciwko inwestycji.

- Samorząd zaczął działać przeciwko interesom mieszkańców. Na to nie można pozostać obojętnym – przekonuje Agnieszka.

- Nieprawdą jest jakoby zostały podjęte, jakiekolwiek, wiążące kroki w temacie realizacji inwestycji - oświadcza Andrzej Chabros, wójt gminy Ludwin.

W kwietniu dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Łęcznej zaproponował radnym budowę zakładu obróbki termicznej i utylizacji odpadów medycznych na terenie gminy.

- Z pełną stanowczością dementuję informację o zakupie gruntów i podjęciu decyzji o budowie, bez zgody mieszkańców. Przekłamaniem pozostaje również informacja, o rzekomej budowie dużego zakładu spalarni odpadów. Propozycja złożona przez dyrektora szpitala powiatowego w Łęcznej dr. Krzysztofa Bojarskiego dotyczy budowy zakładu obróbki termicznej i utylizacji odpadów medycznych sfinansowanego w całości ze środków Krajowego Programu Odbudowy i budżetu szpitala w Łęcznej – mówi wójt.

Dodaje, że inwestycja wpłynęłaby korzystnie na możliwość budowy linii gazociągu w miejscowościach Dratów, Dąbrowa i Dratów-Kolonia.

- Warunkiem przeprowadzenia inwestycji jest zgoda społeczna oraz założenie iż wpływy z działalności spółki byłyby inwestowane w terenach lokalizacji przedsięwzięcia oraz braku uciążliwego dla mieszkańców wpływu inwestycji na środowisko - zastrzega Chabros.

Wątpliwości zamierza rozwiać podczas konsultacji społecznych. Pierwsze spotkanie z mieszkańcami Dąbrowy odbyło się w czwartek. Następne zapowiedziane zostało na piątek o godz. 17.30 w świetlicy w miejscowości Dratów-Kolonia. Kolejne zaplanowano na wtorek w miejscowości Zezulin Drugi. O terminach przyszłych spotkań władze gminy będą informować w miarę dalszych ustaleń z sołtysami.

Po spotkaniu
Podczas piątkowego spotkania z wójtem mieszkańcy wsi Dratów-Kolonia usłyszeli, że nie będzie budowy spalarni na terenie ich miejscowości.

- Obroniliśmy niebo nad naszym domem - stwierdziła po konsultacjach Agnieszka, założycielka strony „Stop spalarni w Gminie Ludwin”. Jej zdaniem, z inwestycji zrezygnowano ze względu na opór mieszkańców.

- Nigdy nie było decyzji o budowie spalarni w Gminie Ludwin, tylko propozycja którą trzeba przedstawić radzie i skonsultować z mieszkańcami - zastrzegł wójt.