Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gospodarcza wojna cywilizacji

dr Mariusz
 Świetlicki

Zacznę od pozornie niezwiązanego z tematem pytania: czy przedsiębiorstwo państwowe to dobra forma prowadzenia działalności gospodarczej? Czy w ogóle własność państwowa jest efektywna gospodarczo? Czy zapewnia najlepsze możliwe wykorzystanie zasobów i daje najlepszy oczekiwany przez klientów efekt? I gdy oderwiemy ekonomię od rzeczywistości społecznej i politycznej, to odpowiedź na te pytania jest oczywista.

Całe gospodarcze doświadczenie historyczne i badania naukowe jednoznacznie wskazują, że efektywność ekonomiczna jest większa, gdy zasobami gospodarują prywatni właściciele, a nie państwo. W tym miejscu pojawia się jednak wątpliwość znacznie szerszej natury niż ocena efektywności ekonomicznej funkcjonowania podmiotów gospodarczych. Gospodarki nie możemy oddzielić od kontekstu społecznego i politycznego. Gospodarka jest bowiem nie tylko sposobem na zaspokojenie konsumpcji, ale również narzędziem polityki – lokalnej, krajowej, jak i globalnej.

Jeszcze do niedawna wydawało się, że idee wolności gospodarczej, wolnej konkurencji, swobody przepływu zasobów są tak nośne i oczywiste, że cały świat stopniowo zacznie je akceptować. I akceptował, o ile idee te krzewili ci wyraźnie silniejsi, a oni sami nie byli zagrożeni przez tych słabszych. Jednak świat zaczął się zmieniać. Z jednej strony korzystając z otwartości tych silniejszych słabsi zaczęli się szybko rozwijać, jednocześnie tworząc swój własny, w znacznej mierze kontrolowany przez władzę, agresywny system gospodarczy. W takich krajach jak Chiny czy Rosja gospodarka stała się narzędziem ekspansji i zdobywania dominacji nad innymi krajami. Z drugiej strony ci, którzy za tym rozwojem przestają nadążać, szukają swojego miejsca gdzie indziej, rozpoczynając kolejną, wielką wędrówkę ludów.

Bogaty Zachód nie ma na razie pomysłu, jak się w tej nowej rzeczywistości zachować. Czy utrzymać swoje idee wolności, równości, swobody przepływu zasobów, w tym 
ludzi, czy na agresję gospodarczą odpowiedzieć równie agresywną polityką. Wszystko wskazuje na to, że zmierzamy w tym drugim kierunku, a więc gospodarczej wojny cywilizacji. Najgorsze jest jednak to, że ta wojna zaczyna rozbijać nas również wewnętrznie.

Jak będzie wyglądał świat za 20, 30 czy 50 lat? Jak to powiedział ostatnio mój przyjaciel Profesor – po raz pierwszy w życiu nie wie, co się wydarzy…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski