Lubelscy terytorialsi uczyli się, jak obsługiwać wyrzutnię Javelin. Zobacz zdjęcia

Pełny kurs składał się z części teoretycznej i praktycznej. Terytorialsi mieli okazję, by zapoznać się m.in. z budową i działaniem wyrzutni i tajnikami taktyki ich wykorzystania, zaś w części praktycznej uczyli się realnej obsługi przeciwpancernych pocisków kierowanych, która może się przydać podczas różnych sytuacji, jakie mogą wydarzyć się w rzeczywistej walce.

- Javelin to przeciwpancerny pocisk kierowany produkcji amerykańskiej, typu „odpal i zapomnij”. Pocisk naprowadzany jest za pomocą własnej głowicy termowizyjnej. Wojska Obrony Terytorialnej wykorzystują pocisk w wersji FGM-148F, który umożliwia rażenie celów opancerzonych na odległości ponad 4 kilometrów. Wyrzutnia CLU (Command Launch Unit) obsługiwana jest przez zespół dwóch żołnierzy - wyjaśnia por. Marta Gaborek, oficer prasowy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Szkolenie przeprowadzali m.in. amerykańscy instruktorzy z Gwardii Narodowej stanu Illinois. Zajęcia trwały nawet po 10-12 godzin dziennie.

- Zajęcia na symulatorach w bardzo realny sposób odzwierciedlają to, co mogłoby nas spotkać na polu walki. Javeliny to skuteczna broń, która teraz szeroko wchodzi na wyposażenie Wojska Polskiego, warto więc uczyć się, jak ją wykorzystywać – mówi oficer jednego z plutonów 2 Lubelskiej Brygady OT.

Amerykańscy instruktorzy obecnie prowadzą szkolenia na Podlasiu i w woj. lubelskim. Według planów, do końca wakacji będzie zorganizowanych kilkanaście edycji kursów dla operatorów wyrzutni Javelin, snajperów i ratowników pola walki. W szkoleniach tych ma wziąć udział ponad 800 terytorialsów z całej Polski, zaś do końca roku wyszkolonych zostanie ponad 1000 żołnierzy.

Jak podaje por. Marta Gaborek, zwiększenie ilości personelu szkoleniowego z Gwardii Narodowej Stanu Illinois w Polsce ma na celu m.in. wzmocnienie polskiej obronności i „przyspieszenie szkolenia żołnierzy WOT w zakresie zwalczania czołgów, ognia precyzyjnego oraz zwiększanie nasycenia formacji specjalistami medycyny pola walki”. Dowództwo WOT wdraża bowiem w życie wnioski wyciągnięte na podstawie wojny obronnej prowadzonej przez Ukrainę.