Na Popiełuszki praca wre! Nic nie zapowiada, żeby remont miał się przeciągnąć. Na jakim jest etapie?

Na jakim etapie obecnie są prace?

- Powstał kanał technologiczny, systematycznie realizowane są roboty związane z wymianą nawierzchni drogowej zarówno jezdni, jak i chodników oraz budową i regulacją wpustów kanalizacji deszczowej - wylicza Stryczewska. - Trwają prace przy przebudowie skrzyżowania z ul. Głowackiego w zakresie nawierzchni drogowej oraz sygnalizacji świetlnej. Na potrzeby nowego oświetlania na wykonawca ułożył rury pod kable oświetleniowe i wykonał ustawienie fundamentów pod słupy oświetleniowe. Równolegle realizowane są roboty przez podmioty zewnętrzne - LPEC oraz PSG w zakresie przebudowy i zabezpieczenia sieci.

Mieszkańcy liczą na to, że wykonawca rzeczywiście dotrzyma terminu.

- Za dwa tygodnie dzieciaki wrócą do szkół, za półtora miesiąca studenci. Jeśli we wrześniu się będzie tamtędy ledwo dało przejechać, to już w październiku nastąpiłby istny kataklizm Od września startuje ceniona i z tego powodu oblegana podstawówka nr 21, do której dojazd i tak już jest utrudniony - zastanawia się pan Jakub przejeżdżający codziennie samochodem przez Popiełuszki.

Z obecnego stanu rzeczy niezadowolone są osoby niezmotoryzowane.

- Bardzo denerwuje mnie, że przy wszelkich remontach dróg pamięć o pieszych schodzi na dalszy plan - zwraca uwagę pani Basia, mieszkanka ulicy Legionowej. - Remont w tym miejscu dla mnie jako pieszej niezwykle uciążliwy, przede wszystkim przez chaos. Ktoś, kto planował tymczasową organizację ruchu, nie zadbał o to, żeby osoby piesze miały możliwie najkrótszą i najbezpieczniejszą drogę do pokonania. Idąc Popiełuszki, musimy przechodzić przez jezdnię przynajmniej 3 razy, bo natykamy się na ogrodzenie i znak "przejście drugą stroną ulicy", więc najczęściej wszyscy chodzą po prostu idą drogą. Sprawa komplikuje się znacznie bardziej, kiedy poruszają się tamtędy osoby z wózkiem dziecięcym albo z psem. Ale może przez chwilę musi być gorzej, żeby potem było lepiej... - wzdycha

Na Popiełuszki ciężkie maszyny wjechały w połowie czerwca. Całkowity zakres planowanych robót jest szeroki. Na odcinku od ul. Junoszy do ul. Legionowej pojawi się nowy asfalt, przebudowane zostanie także skrzyżowanie ul. Popiełuszki z ul. Głowackiego, poprawione mają być także chodniki. Dodatkowo, arteria ta zyska nowoczesne oświetlenie. Obecnie jezdnia na opracowywanym odcinku pozostaje zawężona do jednego pasa, a ruch odbywa się na niej w jednym kierunku (od Poniatowskiego do Sikorskiego).

- Jeśli chodzi o sam przebieg remontu, cieszę się, że widać już jakieś postępy - dość duży fragment chodnika po stronie kościoła jest gotowy. Ostatnio jednak rzadziej widuję pracujących tam drogowców - komentuje pani Basia.