Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pralnia, czyli wydawanie cudzej kasy

Maciej Wijatkowski
Maciej Wijatkowski
Maciej Wijatkowski Archiwum
PiS-owi nie idzie. Nie dość, że Donald Tusk wiedział, ile pieniędzy dostanie z Brukseli, to jeszcze tyle samo obiecał! Pomijając już inne czynniki, jak abdykacja Benedykta XVI, która przykryła medialnie kolejną prezentację profesora, wypadało zaprotestować. Prezes wytknął więc, że można było załatwić więcej, nie doliczono inflacji, i że trzeba bardziej pilnować wydawania.

Cudzą kasę wydaje się najłatwiej. Wiedzą o tym doskonale władcy banków, dystrybutorzy energii i wszyscy dysponujący kasą państwową, czyli, po polsku - niczyją. Zachodzi tu zadziwiające podobieństwo do prania pieniędzy, w całym cywilizowanym świecie uznawanego za przestępstwo. Do momentu dojścia do państwowej kasy, pieniądze z podatków są nasze, i spróbujmy ich nie wpłacić. Dalej - stają się niczyje, a jak się je wydaje, od tego wara.

Powyższa konstatacja nie aspiruje do miana odkrycia, ale mało kto, bluzgając w chórze oburzonych, odnosi podobne zastrzeżenia do pieniędzy unijnych. A przecież jesteśmy nie tylko beneficjentem, ale i płatnikiem. Świetnie, że dostajemy więcej niż wpłacamy, i to, że musimy poziomem rozwoju dorównać najlepszym, to wspaniały pomysł. Zastanawia tylko, że faktycznie, z tą kontrolą wydawania jest coś na rzeczy.

I tu - olśnienie! Który księgowy poważnej firmy ryzykowałby umieszczenie na oddziale zamkniętym po podpisaniu budżetu na sztuczną palmę czy tęczę z drutu w stolicy? A pieniądze europejskie? Proszę bardzo! Przecież je dostaliśmy i musimy wydać! Jeśli tylko, pozostając bez dochodów, wymyśli się coś, co jest drogie, na które nikt rozsądny nie da swoich ciężko zarobionych pieniędzy, i przy czym zarobi jeszcze parę osób - proszę bardzo. Piszemy projekt (znaczy - piszą nam wyspecjalizowane, ciche firmy, za część tortu), obiecujemy jakiś wkład własny - i voila! Dostajemy szmal i wszyscy są zadowoleni.

Dobrze jeszcze, gdy w projekcie jest coś o mniejszościach. Ostatnio - najlepiej seksualnych. I jak tu kasy nie wiązać z seksem?

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski