Przedsiębiorcy proszą o pomoc. Rząd przygotowuje pakiet antykryzysowy

19 marca, 11:56, Gość:

Powinni odstapić od podatków i składek na ZUS w czesie kryzysu, a tu tylko robienie dobrego wrażenia przed wyborami

A co po wyborach, zęby w ścianę? Gdzie to niby złoto co kupili?

19 marca, 20:58, Gość:

Kino zamknięte?

filmowy hit już dostępny online

Druga część głośnej „Sali samobójców”

#zostanwdomu

Zarejestruj się i Zrealizuj voucher, by przez 7 dni testować pakiet START za darmo!

KOD VOUCHERA:

7-DNI-NA-START

Player to nowa platforma wideo na żądanie, która umożliwia Ci oglądanie Twoich ulubionych seriali i filmów w dowolnym miejscu i czasie. W naszej ofercie posiadamy zarówno krajowe hity jak i zagraniczne nowości filmowe. Dodatkowo możesz obejrzeć kanały Na Żywo emitowane na antenie TVN, TTV lub topowe wydarzenia sportowe. Player dostępny jest na wielu urządzeniach – z Nami możesz włączyć swój ulubiony serial leżąc wygodnie na kanapie, ale też obejrzeć kanały na żywo w drodze do pracy!

http://bit.ly/player-player

Weź sobie wykup reklamę

19 marca, 20:49, Gość:

Tzw. Tarcza Antykryzysowa rządu PiS to kpina z Polaków i betonowe koło ratunkowe, które zatopi przedsiębiorców! Zamiast realnego, praktycznego wsparcia w trudnym czasie, rządzący proponują... kredyty i dalsze zadłużanie się! To jest ta rzekoma "kompleksowa pomoc", którą chwali się teraz premier Morawiecki i prezydent Duda? #Konfederacja jako jedyna siła polityczna staje w obronie polskich pracowników i przedsiębiorców! Magiczna kwota 212 miliardów zł, którą przedstawia rząd jest rezultatem kreatywnej księgowości, to wsparcie w dużej mierze fikcyjne. Nie są to środki jakie rząd wpompuje w gospodarkę, ale w większości kredyty lub gwarancje.

Przedsiębiorcy będą musieli spłacić je w późniejszym terminie, więc wyjdą z kryzysu z olbrzymimi długami, które będą im ciążyły przez lata. Rząd nie zaproponował realnej opcji zmniejszenia kosztów stałych, które w czasach zastoju stanowią ogromne zagrożenie dla istnienia przedsiębiorstw. Odroczenie haraczu na ZUS do czerwca?! Kolejne kredyty, pożyczki i zadłużanie się?! Te propozycje rządu brzmią jak mało śmieszny żart w niezwykle poważnym i trudnym momencie. Mało tego - na jakiekolwiek wsparcie rządowe firmy będą mogły liczyć najwcześniej po miesiącu przestoju, a w większości wypadków po dwóch miesiącach lub dłużej. To oznacza, że firmy, które w kłopoty popadły w tym tygodniu, nie otrzymają pomocy szybciej niż w maju! Na domiar złego każda z setek tysięcy polskich firm będzie musiała przejść biurokratyczną gehennę, żeby otrzymać jakiekolwiek wsparcie. Nawet sprawa tak prosta i oczywista jak odroczenie płatności składek ZUS wymagać będzie złożenia umotywowanego wniosku i uzyskania pozytywnej decyzji administracyjnej. Zawieszenie spłat kredytów wymagać będzie negocjacji przedsiębiorców z bankami. Pożyczki, gwarancje, dopłaty – w każdym wypadku wymagać będą przejścia pełnej urzędowej procedury.

Rząd najwyraźniej uważa, że przedsiębiorcy zamiast reorganizować swoje firmy powinni przez miesiące kryzysu zajmować się pisaniem i rozliczaniem wniosków. Zanim przebrną przez ten proces zdążą już zbankrutować, a gospodarka będzie w ruinie. Biurokrację w czasie kryzysu należy ograniczać, a nie rozbudowywać. Wsparcie przedsiębiorcom powinno być udzielane w sposób niewymagający uzyskania urzędniczej decyzji w każdej, najdrobniejszej nawet sprawie. Wisienką na torcie nieporozumienia zwanego "Tarczą Antykryzysową" jest fakt, iż cały pakiet generuje więcej realnych korzyści dla banków, niż dla przedsiębiorców. Nie do przyjęcia jest propozycja zaciągania kolejnych kredytów i generowanie kolejnych zobowiązań, z którymi firmy zostaną po kryzysie. A co my

proponujemy w zamian? Nasz kompleksowy #PakietAntykryzysowy to między innymi: -->> Zwolnienie z ZUS i PIT dla przedsiębiorców, -->> Odroczenie o rok ZUS i PIT za pracowników, -->> Natychmiastowe zwroty VAT i uwolnienie środków ze split payment, -->> Odroczenie terminów na deklaracje podatkowe i inne obowiązki administracyjne, zawieszenie kontroli podatkowych, -->> Ustawowe zawieszenie spłat kredytów. Pomocą może być w obecnej sytuacji tylko ZWOLNIENIE przedsiębiorców z danin, podatków i składek. Pomocą NIE jest wpychanie ich w łańcuchy kolejnych umów kredytowych, odraczanie płatności na kwartał i rozwój machiny biurokratycznej. Wprowadźmy prawdziwy Pakiet Antykryzysowy, zamiast prowadzić polską gospodarkę w przepaść robiąc przysługę bankom!

Po to JP Morgan w Polsce. Zresztą rząd dał im 20 mln zł, nie pożyczył z naszej krwawicy.

Przedsiębiorcy utrzymują cały przerośnięty aparat biurokratyczny. Rząd wprowadził przepisy stanu wyjątkowego, tylko nazwał to inaczej, co pozwala mu nie brać odpowiedzialności za zakaz prowadzenia działalności gospodarczej, tak jak to zrobił. Jeszcze ośmielił się proponować pożyczki, z forsy zebranej w podatkach. Mają naszą forsę nie oddadzą jej nam i co mu zrobimy.

Tzw. Tarcza Antykryzysowa rządu PiS to kpina z Polaków i betonowe koło ratunkowe, które zatopi przedsiębiorców! Zamiast realnego, praktycznego wsparcia w trudnym czasie, rządzący proponują... kredyty i dalsze zadłużanie się! To jest ta rzekoma "kompleksowa pomoc", którą chwali się teraz premier Morawiecki i prezydent Duda? #Konfederacja jako jedyna siła polityczna staje w obronie polskich pracowników i przedsiębiorców! Magiczna kwota 212 miliardów zł, którą przedstawia rząd jest rezultatem kreatywnej księgowości, to wsparcie w dużej mierze fikcyjne. Nie są to środki jakie rząd wpompuje w gospodarkę, ale w większości kredyty lub gwarancje.

Przedsiębiorcy będą musieli spłacić je w późniejszym terminie, więc wyjdą z kryzysu z olbrzymimi długami, które będą im ciążyły przez lata. Rząd nie zaproponował realnej opcji zmniejszenia kosztów stałych, które w czasach zastoju stanowią ogromne zagrożenie dla istnienia przedsiębiorstw. Odroczenie haraczu na ZUS do czerwca?! Kolejne kredyty, pożyczki i zadłużanie się?! Te propozycje rządu brzmią jak mało śmieszny żart w niezwykle poważnym i trudnym momencie. Mało tego - na jakiekolwiek wsparcie rządowe firmy będą mogły liczyć najwcześniej po miesiącu przestoju, a w większości wypadków po dwóch miesiącach lub dłużej. To oznacza, że firmy, które w kłopoty popadły w tym tygodniu, nie otrzymają pomocy szybciej niż w maju! Na domiar złego każda z setek tysięcy polskich firm będzie musiała przejść biurokratyczną gehennę, żeby otrzymać jakiekolwiek wsparcie. Nawet sprawa tak prosta i oczywista jak odroczenie płatności składek ZUS wymagać będzie złożenia umotywowanego wniosku i uzyskania pozytywnej decyzji administracyjnej. Zawieszenie spłat kredytów wymagać będzie negocjacji przedsiębiorców z bankami. Pożyczki, gwarancje, dopłaty – w każdym wypadku wymagać będą przejścia pełnej urzędowej procedury.

Rząd najwyraźniej uważa, że przedsiębiorcy zamiast reorganizować swoje firmy powinni przez miesiące kryzysu zajmować się pisaniem i rozliczaniem wniosków. Zanim przebrną przez ten proces zdążą już zbankrutować, a gospodarka będzie w ruinie. Biurokrację w czasie kryzysu należy ograniczać, a nie rozbudowywać. Wsparcie przedsiębiorcom powinno być udzielane w sposób niewymagający uzyskania urzędniczej decyzji w każdej, najdrobniejszej nawet sprawie. Wisienką na torcie nieporozumienia zwanego "Tarczą Antykryzysową" jest fakt, iż cały pakiet generuje więcej realnych korzyści dla banków, niż dla przedsiębiorców. Nie do przyjęcia jest propozycja zaciągania kolejnych kredytów i generowanie kolejnych zobowiązań, z którymi firmy zostaną po kryzysie. A co my

proponujemy w zamian? Nasz kompleksowy #PakietAntykryzysowy to między innymi: -->> Zwolnienie z ZUS i PIT dla przedsiębiorców, -->> Odroczenie o rok ZUS i PIT za pracowników, -->> Natychmiastowe zwroty VAT i uwolnienie środków ze split payment, -->> Odroczenie terminów na deklaracje podatkowe i inne obowiązki administracyjne, zawieszenie kontroli podatkowych, -->> Ustawowe zawieszenie spłat kredytów. Pomocą może być w obecnej sytuacji tylko ZWOLNIENIE przedsiębiorców z danin, podatków i składek. Pomocą NIE jest wpychanie ich w łańcuchy kolejnych umów kredytowych, odraczanie płatności na kwartał i rozwój machiny biurokratycznej. Wprowadźmy prawdziwy Pakiet Antykryzysowy, zamiast prowadzić polską gospodarkę w przepaść robiąc przysługę bankom!

19 marca, 11:56, Gość:

Powinni odstapić od podatków i składek na ZUS w czesie kryzysu, a tu tylko robienie dobrego wrażenia przed wyborami

19 marca, 14:23, dg:

prawda

...już wiem, że w kwietniu zarobię ok 1000 zł, a zus muszę zapłacić 1400....i gdzie tu pomoc Państwa

Zamiast koronawirusa, bardziej zaczyna się obawiać pomocy rządowej...

19 marca, 11:56, Gość:

Powinni odstapić od podatków i składek na ZUS w czesie kryzysu, a tu tylko robienie dobrego wrażenia przed wyborami

prawda

Powinni odstapić od podatków i składek na ZUS w czesie kryzysu, a tu tylko robienie dobrego wrażenia przed wyborami