Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rządzący zapomnieli, ile zależy od dobrego kształcenia

Sylwia Szewc-Koryszko
Dać albo nie dać - oto jest pytanie, można by sparafrazować rozważania Szekspirowskiego bohatera - Hamleta w odniesieniu do dzisiejszych rozważań rządzących w kwestii podwyżek dla nauczycieli. Czy się należą?

W mojej ocenie tak, choć słyszałam też i głosy, że nie, bo przecież mają tyle wolnego - ferie, święta, wakacje, a godzin lekcyjnych nie ma przecież dużo. Hola hola. Nie można zapominać, że praca nauczyciela - czy tego w szkole podstawowej, liceum, zawodowej czy wykładowcy akademickiego, to nie tylko godziny odbytych zajęć. To mnóstwo czasu poświęconego na dobre przygotowanie się do lekcji, na to, by były one nie tylko pożyteczne, a uczeń wyniósł z nich jak najwięcej, ale i atrakcyjne, by się w nie włączał, a nie ziewał z nudów. To także długie godziny poświęcone na przygotowywanie klasówek, sprawdzanie wypracowań, testów i innych prac.

Wiem to nie tylko z opowiadań pedagogów, bo zarówno w rodzinie, jak i w gronie znajomych mam ich całkiem sporo. Wiem to także z własnego doświadczenia, uczyłam dzieci i młodzież szkolną języka angielskiego, a od lat pracuję też ze studentami. Jeśli więc rząd hojną ręką rozdaje miliardy złotych na różne programy społeczne, obiecuje kolejne 500 zł już na pierwsze dziecko i „trzynastkę” dla emerytów, to nie powinien, a nawet nie może zapominać o innych grupach w tym kraju. Rozumiem argumenty rządzących: „nie wszystkim na raz”. Ale nie rozumiem dlaczego już teraz w swoich obietnicach pominęli właśnie nauczycieli. Czyżby zapomnieli, jak wiele zależy od dobrego kształcenia dzieci i młodzieży, jak wielki ma to wpływ na całe późniejsze życie? Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają, ale wynagrodzenie adekwatne do wkładanego wysiłku i zaangażowania, dające poczucie, że ta praca jest odpowiednio doceniana - już tak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski