Urządzenie szpitala tymczasowego w Targach Lublin będzie kosztować 27 mln złotych

- W czwartek otrzymaliśmy zapewnienie zabezpieczenia finansowego ze środków funduszu przeciwdziałania covid-19 na łączną kwotę ok. 27,6 mln złotych. Są to koszty związane z adaptacją Targów Lublin na warunki szpitala tymczasowego i części zakupów wyposażenie medycznego, którego ten szpital nie otrzyma z Agencji Rezerw Materiałowych - poinformował Lech Sprawka, wojewoda lubelski.

Na miejscu rozpoczęły się już prace fizyczne, trwa przygotowywanie wnętrz do instalacji poszczególnych elementów. Wojewoda dodaje, że może uda się uruchomić szpital w ciągu trzech tygodni od daty decyzji MZ, czyli termin otwarcia przypadałby około 16 listopada. - Pod warunkiem, że nie będzie zakłóceń w zakupie wyposażenia medycznego - precyzuje Sprawka.

Przypomnijmy, że trwa rekrutacja do pracy w szpitalu tymczasowym. Kompletowany jest personel medyczny, jak i dział administracyjno-obsługowym. W szczególności poszukiwani są lekarzy specjaliści lub lekarze kończący szkolenie specjalistyczne w zakresie np. anestezjologii i intensywnej terapii, chorób wewnętrznych ze szczególnym uwzględnieniem pneumonologii, medycyny ratunkowej, wszystkich dziedzin chirurgicznych – szczególnie pożądani są lekarze chirurdzy posiadający podstawowe umiejętności obsługi respiratora.

W woj. lubelskim działa obecnie pięć izolatoriów. Wojewoda zapowiedział, że wkrótce mają powstać kolejne: w Suścu oraz w Nałęczowie na bazie sanatorium ZNP. - W Nałęczowie dostępnych będzie ponad 100 łóżek, co znacząco wspomoże dotychczasowy system. To izolatorium zafunkcjonuje jako autonomiczne izolatorium w formule typu pierwszego. Oznacza to, że sanatorium we własnym zakresie zapewni nadzór medyczny - dodaje wojewoda.

Za dobę pobytu pacjenta w takim izolatorium na bazie sanatorium NFZ płaci 220 złotych. W izolatoriach zlokalizowanych w hotelach czy bursach stawka wynosi 200 zł. Obecnie w lubelskich izolatoriach jest 282 miejsc, przebywa w nich 80 osób.