Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z przymrużonym okiem

Wojciech Andrusiewicz
To skandal, gdybym ja był prezydentem Lublina, taka sytuacja byłaby niemożliwa. Obecna sytuacja to kwintesencja beznadziei i nieliczenia się z mieszkańcami miasta. Trzeba z tym skończyć.

Nie, nie chcę być prezydentem Lublina. Co więcej - nikogo nawet nie cytuję. Po prostu chciałbym, żebyście Państwo poczuli jakby to było z tym rozkopanym deptakiem, gdybyśmy już mieli kontrkandydata na prezydenta miasta na najbliższe jesienne wybory. Przecież konferencję pod płotem na Krakowskim Przedmieściu, na tle koparki (jeszcze najlepiej niepracującej) mielibyśmy przynajmniej co drugi tydzień. I nie to, że brak mi tych konferencji.

I nie to, że krytykuję obecnego prezydenta za ten rozkopany deptak. Wszak kiedyś trzeba było go rozkopać, a na to nigdy nie ma dobrej pory. Staram się oczyma wyobraźni widzieć naszą reprezentacyjną część miasta w blasku nowości. Oczywiście, szkoda, że gdy na dworze słońce przypieka, nie ma gdzie usiąść na szklaneczkę orzeźwiającej wody. Ale przecież da się to przeboleć, mając perspektywę odnowienia deptaka.

Lead tego felietonu jest po to, żebyśmy poczuli jak zmienia się nasze życie i jak zmienia się postrzeganie rzeczywistości, kiedy ton bieżącej narracji nadają politycy startujący w wyborach. Coś co wydaje się rzeczą normalną, zwykły remont (choć nie tak zwykłego miejsca) w trakcie kampanii wyborczej urasta do rangi problemu rzutującego bardzo poważnie na komfort życia w mieście.

Komfort życia może w tym czasie popsuć banalna dziura w chodniku czy drodze. I żeby nie było, wszystkie te problemy zostaną na pewno do jesieni podniesione. To już nie będzie deptak, bo miejmy jednak nadzieję, że będzie wyremontowany. Będą to jednak zapewne utrudnienia na remontowanych ulicach, będą to rozgrzebane (ale nie w negatywnym sensie tego słowa) inwestycje. Wszystkie miejsca, w których będzie można zrobić zdjęcie przy dziurze, pryzmie ziemi i kamieni zostaną -możemy być pewni - wykorzystane.

Napatrzmy się więc własnymi oczyma na nasze miasto. Wyróbmy sobie własne zdanie o każdej, nawet najdrobniejszej inwestycji. Jeżeli sami tego nie zrobimy to już wkrótce możemy wszyscy mówić językiem wyborczym, językiem polityków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski