Jako studentka razem ze znajomymi regularnie szukaliśmy dziur w płocie otaczającym teatr, żeby popatrzeć na pusty kolos. Ale poza graffiti, które pojawiło się na ogrodzeniu i nadało mu kolorów, miejsce nie zmieniało się ani trochę, a budynek latami „straszył” przechodniów.
Chodziliśmy też często do klubu MC, który mieścił się na tyłach teatru, przy ul. Skłodowskiej. Trudno zliczyć przetańczone tam noce i zawarte znajomości. Niektóre trwają do dziś. Z pewnością i Państwo mają wiele obserwacji i wspomnień związanych z tym miejscem. Być może też w Waszych archiwach są zdjęcia pokazujące, jak zmieniał się ten teren. Zapraszamy do dzielenia się nimi z naszą redakcją, by wspólnie stworzyć z nich specjalny dodatek i wystawę dokumentujące tamten czas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?