MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Deszcz jesienny

Maciej Wijatkowski
Padało. Gdzieniegdzie „na bogato” i, tradycyjnie dla naszych wiosen i jesieni, zaczynało lać się do piwnic, na ulice i do tuneli. Jak nic, ciśnie się na usta stary PRL-owski dowcip: „Jakie są cztery zagrożenia socjalizmu? Wiosna, lato, jesień i zima”.

Nie do śmiechu nam jednak w tych sprawach. Nie dlatego, że znowu ktoś buduje na terenach zalewowych, albo przed wyborami obiecał wały i słowa dotrzymał, robiąc wyborców w wyżej wymienione. Powodzie to rzecz straszna i nie do opanowania, bez względu na pozycję gospodarczą i cywilizacyjną kraju, który dotykają.

Ja tu w nieco mniejszej sprawie. Pojawiły się korki. Nie takie, dotyczące tamowania przepływów wody, lecz uliczne i drogowe. To rzecz zastanawiająca. Dlaczego polscy, dość specyficzni - żeby nie obrazić - kierowcy, nagle, w deszczu, zwalniają do trzydziestu na godzinę tam, gdzie, w słońcu, drą sto dwadzieścia, w mieście? Deszcz powoduje zmianę charakterystyki przyczepności nawierzchni, dla słabszych: jest trochę bardziej ślisko. I tyle. Nie oznacza to, że trzeba zwalniać, tylko że trzeba zwiększyć odległość między pojazdami, bo droga hamowania się wydłuża. Oczywiście, zakładamy, że nie mamy „łysych” opon (bo nie wolno i to niebezpieczne) i reagujemy na drogowe zdarzenia zgodnie z wynikami badań, którym nas poddano, zanim otrzymaliśmy prawo jazdy. Jeśli zachowujemy się inaczej, to znaczy, że czas na kurs doszkalający, albo bilet miesięczny MPK.

Druga sprawa, to oszustwo masowe, jakim są diodowe... nie wiem jak to określić, za piętnaście złotych, którymi cwaniacy, prości jak budowa cepa, usiłują udowodnić (sobie, chyba) posiadanie świateł do jazdy dziennej. W czasie „opadów a tmosferycznych” obowiązują światła mijania. Pomijam już to, że kierowca TIR-a, w słoneczny dzień, wjeżdżając w obszar zacieniony (las), w ogóle nie dostrzeże sympatycznej rodzinki w samochodzie tak „oświetlonym” i zmieni ją w dawców organów. O tym tatuś nie myśli, fundując sobie „diody”. W ogóle, dobrze jest myśleć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski