- Zamykam rozprawę. Orzeczenie w tej sprawie zostanie ogłoszone 15 grudnia – stwierdziła w środę Marta Laskowska-Pietrzak, prezes Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie. To oznacza, że lublinianie muszą poczekać jeszcze dwa tygodnie na rozstrzygnięcie w sprawie przyszłości górek czechowskich. Chodzi o to czy będą mogły tam stanąć bloki czy też taka inwestycja nie będzie tam możliwa.
Początkiem sporu o górki czechowskie była przyjęta w lipcu 2019 r. uchwała radnych w sprawie „studium zagospodarowania Lublina”. Dopuściła ona zabudowę wielomieszkaniową na ok. 30 hektarach górek czechowskich, pozostałe 70 ha przeznaczono na park naturalistyczny. Uchwałę zaskarżył wojewoda lubelski i osoba prywatna. W grudniu 2019 r. WSA częściowo uchylił uchwałę. Miasto niezadowolone z takiego rozstrzygnięcia wniosło do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę kasacyjną. A ten uchylił – w lutym 2021 r. – wyrok WSA i nakazał mu ponowne rozpatrzenie sprawy.
Tym samym WSA po raz drugi zajmuje się legalnością przyjęcia „studium zagospodarowania Lublina”. Stroną w procesie jest też – i to też konsekwencja rozstrzygnięcia NSA – Magdalena Wolanowska, mieszkająca w bloku stojącym po sąsiedzku górek czechowskich. Do postępowania włączyła się też Prokuratura Krajowa. - Wnoszę o uwzględnienie skargi wojewody – mówił reprezentujący PK prokurator Przemysław Słupiński.
Miasto obstaje, że studium zostało przyjęte zgodnie z prawem. – Wnosimy o oddalenie zarówno skargi wojewody, jak i osoby fizycznej – przypominał Jacek Jaworski reprezentujący miasto.
Nowy dowód w sprawie
Podczas środowej rozprawy sąd dopuścił nowy dowód w sprawie. Chodzi o przygotowany przez miasto „Raport z inwentaryzacji i waloryzacji przyrodniczej wąwozów: nr 13 górki czechowskie, nr 26 Lipnik, nr 41-53 Zimne Doły wraz z analizą urbanistyczną”.
– Sąd z urzędu powziął informację o tym, że na stronie internetowej UM Lublin jest zamieszczony (ten - dop. red.) dokument – wyjaśniała Laskowska-Pietrzak. Pełnomocnik ratusza dostał 7 dni na dostarczenie „wszystkich dokumentów dotyczących zlecenia przez UM Lublin opracowania dokumentu”.
Sąd poinformował też w trakcie rozpraw, że nie można już uchylić studium. Dlaczego? Bo od jego uchwalenia minął rok. Wyjaśnił jednocześnie, że można „stwierdzić niezgodność z prawem uchwały”.
- To kwesta formalna, proceduralna. Przy stwierdzeniu niezgodności z prawem Rada Miasta Lublin ponownie będzie musiała się zająć sprawą – przekonywał Mateusz Sarnat, pełnomocnik Magdaleny Wolanowskiej.
Nic nie wskazuje na to aby wyrok, który ma być ogłoszony za dwa tygodnie, zakończył batalię o górki czechowskie. Strona, dla której będzie on niekorzystny, zapewne złoży skargę kasacyjną do NSA. – Jeśli sprawa pójdzie nie po naszej myśli będziemy się odwoływać – zapowiedział Sarnat. I dodał:- Przy czym jesteśmy zadowoleni z przebiegu rozprawy i czekamy na 15 grudnia z dużymi nadziejami.
- Ostatnia listopadowa kąpiel lubelskich morsów
- 47 kilometrów ekspresówki dla kierowców. Prezent na święta [WIDEO, ZDJĘCIA]
- Obrazy, porcelana, biżuteria. Tłumy na giełdzie staroci
- Zaszczepieni miłością do zieleni
- Budowa dworca metropolitalnego. Jaki jest postęp prac?
- Na dachu szpitala wojskowego wylądował śmigłowiec ratowniczy. Zobacz zdjęcia
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?