MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojsko taniego państwa

Maciej Wijatkowski
Z patriotycznego obowiązku i czystej ciekawości zasiadłem do obejrzenia relacji z uroczystości towarzyszących obchodom Dnia Wojska Polskiego. Wreszcie, choć z goryczą, obejrzałem dowody na istnienie taniego państwa.

Pan Prezydent mówił grzecznie i z sensem, czyli tak, jak podczas święta wypada. Powiedział jedną ważną rzecz, a mianowicie, że nie będziemy już wysyłać polskich żołnierzy na dalekie, bezsensowne misje zagraniczne. To dobrze z dwóch powodów: po pierwsze, przestaną wreszcie ginąć w nie swojej sprawie; po drugie, czyżby wreszcie ktoś zrozumiał, że nie warto nadstawiać się Amerykanom, bo i tak się nie odwdzięczą?

Godzę w sojusze? Zawsze godziłem w jednostronne. USA opierają się na biznesie i angażują tylko tam, gdzie można zarobić. Świetnie zarabia się na wojnie, toteż kiedy wyborcy zapomną o poprzedniej, wyrusza się na nową, paląc miliony ton paliwa, zamawiając nowy sprzęt i wywalając miliardy na logistykę. Jest obrót, jest zysk. Kiedy trzeba pomóc realnie, na przykład walnąć parę "piguł" w zbrodniarzy na Bałkanach, albo wypędzić dziesięcioma abramsami Iran z Kuwejtu, najpierw rozpętuje się gigantyczną operację przygotowawczą, o kosztach jak wyżej. A że w najważniejszym, pierwszym momencie, giną niewinni ludzie? Cóż. "Colateral damage" - "straty uboczne", wliczone w wojskowość.

Wracając do tematu: deklaracja głowy państwa była budująca, ale po niej, w czasie defilady, robiło się coraz smutniej. Kiedy przeszły grupy rekonstrukcyjne, pojawiła się technika. Początkowo myślałem, że to kontynuacja rekonstrukcji, bo najnowocześniejszym sprzętem były quady komandosów. Niestety. Zobaczyliśmy ledwie żywe pomniki radzieckiej techniki wojennej. W środku "nowa elektronika i systemy cyfrowe"? Jasne. Przyczepia się w "maluchu" komórkę i już jest samochód z GPS-em.

Nie dość, że na własne oczy ujrzeliśmy "tanie państwo" w czystej postaci, Pan Prezydent wzruszająco przeprosił wojsko za mające nastąpić oszczędności. Idę wyciąć jakiś kij…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski