Przeciw tirom ludzie protestują urządzając blokady, wymuszają od władz lokalnych i centralnych budowę obwodnic. Niestety, w protestacyjnym zapale zapominamy, że w rozwijającej się gospodarce transport jest czymś niezbędnym dla jej funkcjonowania. Nie udało się lepiej wykorzystać kolei.
O haśle „tiry na tory” chyba zapomnieliśmy, transport wodny w Polsce praktycznie nie istnieje. Cały ciężar idzie w zasadzie na drogi. I mimo że buduje się je (chociaż wielu tego nie docenia), to jednak infrastruktura drogowa nie nadąża. Brakuje też koordynacji działań. Cóż z tego, że radni podejmą uchwałę o zakazie wjazdu tirów do miasta, skoro wcześniej nie zadbano o odpowiednie oznakowanie dróg i przygotowanie miejsc do kontroli samochodów ciężarowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?