Niewiedza nt. istnienia pasa rowerowego wynika z faktu, że linia oddzielająca go od drogi niemal kompletnie się zatarła. Znaku roweru na asfalcie też nie można uświadczyć. Jedynym wskaźnikiem, że biegnie tamtędy pas rowerowy są czerwone fragmenty na jezdni przy wyjazdach z posesji. Ale na tak zniszczonej nawierzchni wciąż nie są szczególnym wyróżnikiem.
- Ja to nawet nie zauważyłem pasa rowerowego. Zupełnie go nie widać – mówi Marek. - Jechałem więc chodnikiem, ale ciągle dręczyły mnie natrętne myśli, że przewrócę się na krzywej nawierzchni i wpadnę pod samochód.
No właśnie, chodnik nie jest świetną alternatywą, bo oprócz tego, że jego nawierzchnia jest zniszczona, to miejscami jest bardzo wąski. Mimo tego, niektórzy świadomie wybierają go zamiast pasa rowerowego.
- Jadę po chodniku, bo pas rowerowy jest dziurawy i niebezpieczny. Jestem słabą rowerzystką, a na nim rower odskakuje i boję się, że upadnę. Ponadto jest zupełnie niewidoczny – tłumaczy Alina, która rowerem do Lublina przyjechała aż z Turki. - Ale jazda po chodniku też ma swoje minusy - jest w opłakanym stanie, cały dziurawy, a gdzieniegdzie tak wąski, że nie da się wyminąć. No ale pas rowerowy jest w jeszcze gorszym, a chodnikiem na szczęście porusza się mało osób i mimo wszystko czuję się na nim bezpiecznie – dodaje.
Alina nie jest osamotniona w swojej opinii, bo każdy zapytany rowerzysta obawiał się o swoje bezpieczeństwo podczas jazdy po pasie ruchu dla rowerów. Wyjątkiem jest Piotr, który wprawdzie wyraził dezaprobatę względem stanu nawierzchni i chodnika, ale dodał, że sam jest kierowcą i wie, jaki dystans od rowerów należy zachować. Jednocześnie stwierdził, że kierowcy są nieprzewidywalni.
Tomek proponuje rozwiązanie problemu w postaci wybudowania oddzielnej ścieżki rowerowej.
- Natężenie ruchu jest spore. Niby jest ograniczenie prędkości, ale samochody go nie przestrzegają. Warunki do jazdy rowerem na drodze nie są bezpieczne. Chodnik zaś jest bardzo wąski, a płytki stare, psujące się – komentuje Tomek. - Ścieżka rowerowa rozwiązałaby każdy z tych problemów.
Ścieżka rowerowa zaczyna się kilkadziesiąt metrów dalej. Może dałoby się ją przedłużyć? Na razie cyklistom pozostaje chodnik z drugiej strony jezdni, który jest szerszy i oddzielony pasem zieleni. Jak się okazuje, niektórzy rowerzyści „uciekają” na niego po deszczu, bo nierówna nawierzchnia gromadzi wodę. Przejeżdżające samochody mogą ich ochlapać. Co za ironia losu, że akurat ulica „Turystyczna” oferuje takie widoki.
O przepisy dotyczące chodnika zapytaliśmy Monikę Głazik z biura prasowego Urzędu Miasta.
- Minimalna szerokość chodników została określona Rozporządzeniem Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej. Szerokość chodnika powinna wynieść co najmniej 2 m w przypadku usytuowania bezpośrednio przy jezdni lub pasie postojowym, w wyjątkowych przypadkach może nastąpić lokalne zwężenie do 1,25 m w przypadku remontu lub przebudowy. W przypadku chodnika odsuniętego od jezdni (np. oddzielonego pasem zieleni) minimalna szerokość chodnika to 1,5 m, która w wyjątkowych przypadkach może zostać lokalnie zwężona do 1,0 m w przypadku remontu lub przebudowy - tłumaczy Głazik.
Jak się jednak okazuje, te warunki dotyczą głównie inwestycji - budowy nowych i przebudowy starych chodników. W przypadku zwykłego remontu istniejącego chodnika niemożliwe jest jego poszerzenie bez uprzedniego opracowania dokumentacji projektowej, wykonawczej i uzyskania niezbędnych uzgodnień i pozwoleń. Co więc się stanie z chodnikiem i pasem ruchu dla rowerów przy ulicy Turystycznej?
- W tym momencie remont bieżący chodnika nie jest uwzględniony w harmonogramie tegorocznych prac w zakresie utrzymania ulic, ścieżek i chodników. W zależności od sytuacji budżetowej, może zostać ujęty w planie na rok 2023 - informuje Głazik. - Na tę chwilę, by poprawić warunki poruszania się pieszych w tym rejonie, chodnik zostanie oczyszczony z trawy. Planujemy również odmalowanie pasów drogi rowerowej przy ul. Turystycznej tak by poprawić ich widoczność - kończy.
- Festiwal Oręża Polskiego w Janowie Lubelskim i koncert Anny Wyszkoni [ZDJĘCIA]
- Zakończyła się wystawa Tamary Łempickiej na Zamku Lubelskim [ZDJĘCIA]
- Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny. Odpust w Muzeum Wsi Lubelskiej
- Święto Wojska Polskiego na Placu Zamkowym
- Festiwal Fanfara na Roztoczu. Goście przyjechali nawet z dalekiej Australii
- Zwiedzanie starego cmentarza żydowskiego na Kalinowszczyzna [ZOBACZ ZDJĘCIA]
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?