Przebudowa Al. Racławickich i ul. Poniatowskiego: Zaczęły się utrudnienia, na razie dla pieszych i rowerzystów

Zaczęło się. Od poniedziałku pojawiły się pierwsze utrudnienia związane z wielką przebudową śródmiejskich ulic. Na razie dotyczą pieszych i rowerzystów. Zamknięte zostały chodnik i ścieżka rowerowa po prawej stronie ul. Poniatowskiego od skrzyżowania z Al. Racławickimi do ul. Popiełuszki.

Zmiany na Poniatowskiego są związane z planowanymi wyburzeniami. Rozebrany musi zostać budynek stojący w sąsiedztwie szkół chemicznych (na rogu Poniatowskiego i Al. Racławickich). Przez teren gdzie stoi teraz i znajdujące się obok boisko będzie przebiegała „nowa” ul. Poniatowskiego.

- Wyburzenie budynku znajdującego się u wlotu ulicy planowane jest pod koniec tygodnia

– zapowiada Grzegorz Jędrek z biura prasowego ratusza.

Nowa ul. Poniatowskiego będzie miała jedną jezdnię, ale z czterema pasami ruchu. Pojawią się na niej elementy uspokojenia ruchu m.in. w formie zawężonych pasów ruchu oraz azyli dla pieszych. Wybudowana będzie dwukierunkowa ścieżka rowerowa po stronie wschodniej ul. Poniatowskiego. Po zachodniej stronie ulicy, pomiędzy Al. Racławickimi a ul. Popiełuszki została „zaprojektowana dodatkowa jezdnia służąca obsłudze terenów przyległych wraz z chodnikiem oddzielonym od jezdni pasem zieleni”.

W połowie tygodnia – nie zapadła jeszcze decyzja, czy będzie to środa czy czwartek - drogowcy ruszą z robotami na jezdni na Al. Racławickich. A to oznaczać będzie utrudnienia. I to olbrzymie. Al. Racławickie na odcinku o długości ok. 300 metrów – od ul. Poniatowskiego do ul. Łopacińskiego – zmienią się w drogowe „wąskie gardło”. - Zamknięte zostaną dwa pasy ruchu po stronie Ogrodu Saskiego. Ulica będzie frezowana, a następnie rozpocznie się budowa kanalizacji deszczowej. Ruch będzie się odbywał dwukierunkowo na dwóch pozostałych pasach ruchu – opisuje Jędrek.

Ile potrwa taka organizacja ruchu? Ratusz na razie nie informuje.

Trwają też przygotowania do zmian w przejeździe przez rondo Honorowych Krwiodawców, czyli u zbiegu al. Warszawskiej, Kraśnickiej, Racławickich oraz Sikorskiego. Roboty ruszą tam jeszcze w maju. I dadzą w kość kierowcom. Dlaczego?

- Prace odbywać się będą etapami, z zamknięciem poszczególnych wlotów do ronda. Na początku od strony al. Kraśnickiej i al. Warszawskiej

– mówi Jędrek.

Przebudowa Al. Racławickich, Poniatowskiego i Lipowej ma potrwać do połowy czerwca 2021 r. Inwestycja jest podzielona na dwa etapy. Pierwszy zakłada przebudowę Al. Racławickich wraz z Rondem Honorowych Krwiodawców (ok. 1860 m) i ul. Poniatowskiego (ok. 540 m). Drugi przebudowę ul. Lipowej (ok. 680 m).

- Nie jest to tylko remont nawierzchni czy budowa chodników i ścieżek rowerowych ale potężna inwestycja związana z wymianą całej infrastruktury podziemnej

– podkreślał w lutym Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. I dodawał: - Musimy pamiętać, że Al. Racławickie to dziś tykająca bomba ze względu na przestarzałą instalację gazową z lat 70. Pamiętamy wszyscy, w jakim stanie były sieci pod deptakiem remontowanym w latach 90. Nie trzeba zatem wiele wyobraźni, żeby domyśleć się, jak wygląda sytuacja w tym przypadku. Dlatego ta przebudowa jest tak konieczna, a sam remont nawierzchni nie byłby wystarczający.

Koszt przebudowy Racławickich, Poniatowskiego i Lipowej to 103,89 mln zł.