Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komornik w Alchemii. Miasto domaga się od spółki Arkady zapłaty 4 mln zł kary

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Zamiast galerii handlowej i parkingu w centrum Lublina jest spór w sądzie. Na grudzień wyznaczono termin kolejnej rozprawy między Gminą Lublin a spółką Arkady. Ratusz domaga się rozwiązania umowy na użytkowanie wieczyste gruntu i zapłatę 4 mln zł kary za niezrealizowaną inwestycję.

Pozew o rozwiązania umowy użytkowania wieczystego działki u zbiegu ulic Lubartowskiej, Bajkowskiego i Świętoduskiej wpłynął do Sądu Okręgowego w Lublinie w styczniu. Sąd zakazał spółce Arkady sprzedaży praw do użytkowanie wieczystego działki, zakazał wykonywania tam jakichkolwiek prac i wpisanie roszczenia urzędu o rozwiązanie umowy w księgach wieczystych. Ze stanowiskiem ratusza nie zgadza się firma.

- W opinii spółki zarówno roszczenia, jak i wniosek miasta o rozwiązanie umowy o użytkowanie wieczyste są bezzasadne ponieważ opóźnienia powstały z przyczyn niezależnych od firmy Arkady – mówi Marek Woliński ze spółki Arkady.

We wrześniu odbyła się rozprawa, podczas której w obecności stron zostały odczytane pozwy oraz złożono wnioski w zakresie zgłaszanych świadków.

- Gmina Lublin podtrzymała pozew. Sąd wyznaczył termin kolejnej, drugiej rozprawy na grudzień - mówi Monika Głazik z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.

Wcześniej, bo w marcu sąd zadecydował o nadaniu klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu z 31 grudnia 2013 r. w zakresie obowiązku zapłaty przez Arkady na rzecz miasta kary umownej w wysokości 4 mln zł.

- W sprawie kary prowadzone jest postępowanie komornicze - dodaje Monika Głazik.

Postanowienie sądu o nadanie klauzuli wykonalności trafiło do spółki na przełomie maja i czerwca.

- Wówczas spółka Arkady wystąpiła z pozwem przeciwegzekucyjnym, a sąd - postanowieniem z początku października 2019 r. ten pozew oddalił. W związku z tym spółka w połowie października złożyła zażalenie na postanowienie sądu - wyjaśnia Marek Woliński.

Zamiast Alchemii jest blaszany płot

Spółka Arkady zapowiadała budowę podziemnego centrum handlowego z parkingiem w centrum miasta od 2009 r. Inwestycja miała zostać zrealizowana na terenie dzierżawionym od miasta znajdującym się pomiędzy Lubartowską, Bajkowskiego i Świętoduską.

Alchemia miała zostać połączona podziemnym przejściem z kompleksem handlowym na Starym Mieście. Później spółka wycofała się z tych planów.

Później także w części śródmiejskiej firma zdecydowała się zmniejszyć planowaną inwestycję. Na końcu stanęło na parkingu na 315 aut. Lecz i z tych zapowiedzi spółka się nie wywiązała do końca 2018 r. Do tego czasu inwestycja miała być gotowa w stanie surowym zamkniętym a w rzeczywistości jedyne co powstało na działce to blaszany płot. Dlatego miasto zdecydowało się rozwiązać umowę ze spółką Arkady.

Częściową odpowiedzialności za opóźnienia firma obarcza m.in. urzędników Zarządu Dróg i Mostów, którzy mieli wykazać się opieszałością przy uzgadnianiu układu komunikacyjnego na czas budowy i późniejszego funkcjonowania kompleksu. Wbicie pierwszej łopaty miało też zablokować odwlekanie przez ratusz zgody na dysponowanie działką ze stacją trafo, która znajduje się w centrum placu otoczonego ulicami Lubartowską, Bajkowskiego i Świętoduską.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski