Galeria Biała Lublin

„Wielowymiarowość” Piotra Lutyńskiego w Galerii Białej to namysł nad złożonością świata.

Śmierć to ładny chłopiec z bukietem kwiatów i słodyczami, by odejść w wielkim stylu wystarczy usnąć w luksusowym pokoju.

Zenek, malarz-samouk, który zamalował Hajnówkę, inspiruje artystów biorących udział w „Marzeniach (Wio)sennych” w Galerii Białej. Łączą ich obsesje, fantazje, uporczywy powrót motywów, które znajdują ucieleśnienie w estetyce nadmiaru.

Dziewiątka artystów prowadzi nas kreską w świat cielesności, intymności, traum i erotyzmu.

- To wystawa dedykowana kobietom i zrobiona przez nie. Pomimo różnic, artystki mają też ze sobą wiele wspólnego - mówi Anna Nawrot z Galerii Białej.

Wspólna wystawa Dawida Ryskiego i Milana Sokola w Galerii Białej to dwa odmienne spojrzenia na grafikę.

Po co chować sąsiada pod wodą - dowiesz się dzięki tej wystawie.

„Zmarszczki” Ireny Nawrot to subtelne ślady czasu, uchwycone w fotografiach. Szytych, kolorowanych, cierpliwie, ręcznie tworzonych i cielesnych.

„Świadomy sen“ w Galerii Białej to wystawa, na której sztuka przeplata się z psychologią, nauką i refleksją o współczesnym społeczeństwie.

Wernisaże w Galerii Białej lat 80. odbywały się w czwartki o g.20, gdy cała Polska z zapartym oglądała „Kojaka”. Okazało się, że tłumy ludzi chętnie zrezygnują z jednej z nielicznych rozrywek PRL dla sztuki.

Galeria Biała zaprasza na wystawę trzech artystów, którzy nie tylko podzielili się salami, ale i szukają punktów wspólnych.

Granica nie tylko dzieli. To także osobliwy obszar, w którym przenikają się różne rzeczywistości. Jest pełna nieuchwytnych niuansów.

To nie Jerzy Kosałka zapożyczył logo Coca-Coli. To Coca-Cola naśladuje Kosałkę.

"Kamień jest czymś stałym, wełna - nomadycznym" uważa artysta, Sławomir Brzoska. Na pięciu kontynentach zostawił swój ślad - kilkadziesiąt owiniętych włóczką kamieni.

Nie wiesz co robić w wakacje, zajrzyj na wystawę. W Galerii Białej odnajdziemy prace studentów i znanych już artystów. Wrażenia gwarantowane.

Sztuczne czy prawdziwe? Trzeba dotykać, wąchać, żeby się przekonać. Biała zaprasza na wystawę Kamila Stańczaka pt. "Organika"

W Galerii Białej trwa wystawa Edwarda Dwurnika. Obejrzymy prawie sto prac, w tym większość niepokazywanych.

Jeśli z dwudziestu pięciu osób, które bronią dyplomu, jedna odnajdzie się na rynku sztuki, to jest dobrze - mówi Jan Gryka z galerii Białej

Krzysztof Sołowiej jak prawdziwy rzemieślnik dba o najdrobniejszy detal swoich rzeźb. Ale, uwaga... Jego wystawę otwiera Galeria Biała.

Nieznośna lekkość bytu" Kundery ukazała się w połowie lat 80, wtedy też powstała Galeria Biała. Nowa wystawa "Nieznośna lekkość bieli" jest kompilacją różnych znaczeń i próbą wydobycia przez biel nowej przestrzeni, w której się znaleźliśmy - tłumaczy Anna Nawrot-Gryka z Galerii Białej.

- Pomyśleliśmy, że skoro to ma być ostatnia wystawa w tym miejscu, to musi się czymś wyróżniać i postanowiliśmy zrobić coś wspólnie - opowiada Anna Nawrot-Gryka. W ten sposób do pracy nad "Coś się kończy, bo coś się zaczyna" zabrała się cała ekipa: Anna Nawrot-Gryka, Jan Gryka, Piotr Pękala, Piotr Wysocki i Młode Forum Sztuki Galerii Białej. Kolejna ekspozycja odbędzie się już w nowej siedzibie Centrum Kultury.

"Dwa wspólne pokoje" Moniki Zawadzki nawiązują tytułem do filmu Wojciecha Jerzego Hasa "Wspólny pokój". Wystawę artystki w galerii Białej można traktować jako symboliczną opowieść o przestrzeni, w której miejsca jest jednocześnie zadużo i za mało.